Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 03:09
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama APN PRACA

Jest paliwo czy nie?

Do absurdalnej sytuacji doszło na jednej ze stacji paliw na terenie powiatu krapkowickiego. Na pylonie wyświetlały się ceny paliw, jednak kierowcy dopiero po podjechaniu do dystrybutorów przekonywali się, że paliwa zatankować się nie da. Niektórym puszczały nerwy.
Jest paliwo czy nie?

Źródło: czytelnik

Problem dotyczył stacji znajdującej się przy ulicy Prudnickiej w Krapkowicach.

- Na pylonie wyświetlała się cena diesla, więc zakładałem, że paliwo jest dostępne i można tankować – mówi jeden z naszych czytelników (dane do wiadomości redakcji). – Problemy zaczęły się, gdy podjechałem do dystrybutora. Na urządzeniu wisiała kartka, że jest awaria. Podszedłem więc do pracownika stacji paliw w celu wyjaśnienia całej sprawy. Zapytałem, jak na pylonie może wyświetlać się cena, skoro jest awaria dystrybutora. To jest paliwo na stacji czy nie? W odpowiedzi pracownik powiedział, że nic więcej w tej sprawie nie może powiedzieć. 

To nie był indywidualny przypadek. Za samochodem interweniującego czytelnika zaczęły się ustawiać kolejne auta. Kierowcy też liczyli, że uda się zatankować olej napędowy. Niestety do zakupu paliwa nie doszło.

 Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 17 października - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama