Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 02:30
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama APN PRACA

Sztuczna afera z Caritas

W przestrzeni publicznej pojawiły się obawy, że Stacja Opieki Caritas w Zielinie zostanie zamknięta. Powodem rzekomej likwidacji miało być to, że gmina Strzeleczki nie przekazała odpowiednich środków finansowych na jej dalsze funkcjonowanie. Jak się jednak okazuje placówka będzie kontynuowała swoją działalność, a pieniądze na ten cel się znajdą. Takie zapewnienie daje burmistrz Marek Pietruszka.
Sztuczna afera z Caritas

Żeby dobrze zrozumieć cały problem trzeba wrócić do zdarzeń z września ubiegłego roku. Wtedy na biurko ówczesnego jeszcze wójta (dziś burmistrza) Marka Pietruszki trafiło pismo dyrektora Caritas Diecezji Opolskiej księdza Arnolda Drechslera w sprawie zwiększenia dotacji na potrzeby Stacji Opieki i Gabinetu Rehabilitacyjnego Caritas z kwoty 115 000 zł w 2023 roku do 187 000 zł w 2024 roku. W uzasadnieniu duchowny wyjaśnił, że deficyt spowodowany jest „podwyżką wynagrodzeń dla fizjoterapeutów w połowie 2022 roku oraz wzrostem cen w całej gospodarce”.

„Caritas Diecezji Opolskiej wyłoży kwotę około 36 000 zł ze środków własnych. O pozostałą kwotę 72 000 zł uprzejmie i usilnie wnioskuję do budżetu gminy Strzeleczki” – czytamy w piśmie dyrektora Drechslera z września ubiegłego roku.

Sprawa ucichła na kolejne miesiące, ale wróciła w tym roku. 8 lutego dyrektor Caritas wysłał jeszcze jedno pismo do włodarza gminy Strzeleczki, w którym poinformował, że w związku z nieuwzględnieniem prośby Caritas Diecezji Opolskiej z września ubiegłego roku, instytucja jest zmuszona do „przystąpienia do wygaszania i całkowitego zamknięcia działalności gabinetu rehabilitacyjnego w Zielinie”. Dlaczego? 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 27 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama