Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 13:33
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Oko w oko z Napoleonem. Historia Christiana von Haugwitza Część III

W młodości podróżował z Goethem. Przyjaźnił się z cesarzem, był zaufanym sługą króla Prus. Kilkukrotnie twardo negocjował z Napoleonem, a od jego samodzielnych decyzji zależał pokój w Europie. Mowa o Christianie von Haugwitzu, hrabim z Krapkowic i Rogowa.
Oko w oko z Napoleonem.  Historia Christiana von Haugwitza Część III

Na skraju wojny
Pan na krapkowickim zamku nie zdążył się nacieszyć spokojem po rezygnacji ze stanowiska. Jego następcą jako minister spraw zagranicznych został bliski współpracownik, Karl August von Hardenberg. Ten na wyraźne życzenie króla Prus miał na bieżąco informować Haugwitza o najważniejszych wydarzeniach w polityce międzynarodowej. Współpraca nie działała jednak tak, jak powinna. Według autora dziejów rodu von Haugwitz zadziałały tutaj względy ambicjonalne. Hardenberg chciał się uniezależnić od dotychczasowego przyjaciela i zbudować własną pozycję na dworze. Jednocześnie nie sprzeciwiał się wprost poleceniom Fryderyka Wilhelma III, ale informował Christiana tylko o rzeczach mało istotnych. W tym samym czasie do Haugwitza wysyłano depesze rządowe, w których pytano go o radę w kwestiach polityki międzynarodowej. Ta korespondencja 100 lat później znajdowała się jeszcze w rodowym archiwum. Hrabia miał obowiązek odpowiadać i w ten sposób wpływać na decyzje króla, nie przekazywano mu jednak niezbędnych informacji.
Nad Europą zbierały się czarne chmury. Przeciwko Napoleonowi zawiązała się trzecia koalicja antyfrancuska, w której główne role odgrywały Austria, Wielka Brytania i Rosja. 

Szczególnie Austria i Rosja naciskały, żeby do sojuszu przyłączyły się również Prusy. We wrześniu 1805 roku, po nieco ponad rocznej nieobecności, na prośbę króla Haugwitz wrócił do Berlina. Ponownie objął ministerstwo spraw zagranicznych, a jego zadaniem miało być uniknięcie udziału w wojnie. Jego pierwszą misją miała być nieprzyjemna wyprawa do Wiednia. W zachodnich Niemczech rozpoczęły się działania wojenne. Król Fryderyk Wilhelm, chcąc uniknąć zniszczeń, dobrowolnie przepuścił wojska francuskie przez swoje posiadłości. Cesarz Austrii Franciszek II, syn przyjaciela Haugwitza, uznał to za wrogie działanie. Uspokojenie relacji wymagało sporego wysiłku.

Tymczasem w Europie wybuchła wojna na pełną skalę. Między 16 a 19 października pod Ulm Napoleon zniszczył austriacką armię generała von Macka. Droga marszu w głąb Austrii stanęła przed Francuzami otworem. Dwa dni później w bitwie morskiej pod Trafalgarem starły się floty angielska z francusko-hiszpańską. Całkowite zwycięstwo odnieśli Brytyjczycy. Jasne stało się, że odnoszący sukcesy na lądzie Napoleon nie zdobędzie panowania na morzu i nie zaatakuje bezpośrednio Wysp Brytyjskich.

Do Berlina przybył car rosyjski Aleksander I. 3 listopada zawarto układ sojuszniczy między Rosją a Prusami. Prusy zobowiązały się do podjęcia próby wymuszenia zakończenia walk. Napoleon miał otrzymać szereg warunków, po których spełnieniu Prusy miały zachować neutralność. W przeciwnym wypadku miały przyłączyć się do wojny po stronie Austrii i Rosji. Pozostała kwestia wyboru dyplomaty, który stanie oko w oko z cesarzem Francuzów i podejmie z nim negocjacje. Fryderyk Wilhelm III nie zastanawiał się długo. Do obozu Napoleona wysłany został Christian von Haugwitz.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 27 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: janTreść komentarza: 120 to taka normalna prędkośćData dodania komentarza: 26.11.2025, 11:26Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: ElaTreść komentarza: czym się różni mała firma od dużej panie BurmistrzuData dodania komentarza: 22.11.2025, 08:55Źródło komentarza: Krapkowice: podatki w górę! Gorąca dyskusja i spór o przyszłość lokalnych przedsiębiorców.
Reklama
Reklama