Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
wtorek, 28 października 2025 03:42
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama Senator RP Beniamin Godyla
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Bycie strażakiem to rodzinna pasja

Z założycielem OSP Pietna Pawłem Lepichem oraz jego wnuczką Adrianą Maliną rozmawia Dagmara Joszko.
Bycie strażakiem to rodzinna pasja

Źródło: archiwum prywatne

- Panie Pawle, dzięki Pana staraniom w 1964 roku została założona Ochotnicza Straż Pożarna w Pietnej. Jaki jest początek tej historii?

- W latach sześćdziesiątych byłem naczelnikiem w OSP Żywocice, ale w 1962 roku ożeniłem się i przeprowadziłem do Pietnej. W tamtych czasach wioska należała do gminy Żywocice, której naczelnikiem był Jerzy Kłosek. Zaczął mnie namawiać, abym swoje doświadczenie zebrane w Żywocicach wykorzystał i założył jednostkę w Pietnej. Zgodziłem się i tak 20 maja 1964 r. podczas zebrania z przedstawicielami gminy wybrano zarząd. Werner Schneider został prezesem, a ja naczelnikiem. Niestety Wernerowi nie dopisywało zdrowie i po krótkim czasie jego urzędowania stanowisko objął Kurt Jaschik. Zebraliśmy dwudziestu strażaków, którzy mieli w sobie dużo pasji i chęci do działania. 

- Mieliście wtedy swoją siedzibę? Jak wyglądało wyposażenie straży?

- Naszą siedzibą było pomieszczenie gospodarcze przy szkole podstawowej. Tam mieliśmy kilka wiader i w zasadzie początkowo to było tyle. Z biegiem czasu dzięki wsparciu komendanta powiatowego straży pożarnej Józefa Dietricha otrzymaliśmy pierwsze mundury i inne najpotrzebniejsze rzeczy. Byłem w tamtym czasie członkiem rady gromadzkiej i dużo wysiłku włożyłem w to, aby gmina zakupiła dla nas pompę „czterysetkę”. Wtedy zaczęły się wyjazdy do pożarów i co roku braliśmy udział w zawodach strażackich, podczas których zawsze stawaliśmy na podium. Natomiast wóz strażacki nasza jednostka otrzymała po wielu latach, kiedy już musiałem zrezygnować z mojej funkcji ze względu na problemy zdrowotne. 

- Jeśli przez te wszystkie lata nie mieliście samochodu, to jak jeździliście z tą pompą i w jaki sposób wyglądało alarmowanie, skoro nie było syreny? 

- Rolnicy wtedy mieli swoje dyżury i to oni byli wcześniej powiadamiani, że będzie wyjazd i wtedy zabierali nasz sprzęt i dowozili na miejsce. Jeśli chodzi o alarmowanie, to były wyznaczone w wiosce domy, w których gospodarze mieli trąbki sygnałowe, podobne do tych używanych przez leśniczych. Kiedy było zagrożenie, trąbili na zbiórkę. Później zaczęliśmy używać syreny ręcznej.

- Swoją funkcję naczelnika OSP Pietna pełnił pan przez osiemnaście lat.. Czy straż zawsze była Pana pasją?

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: zdziwionaTreść komentarza: kolejne lokale do wynajęcia, na które nikogo nie będzie stać...Data dodania komentarza: 25.10.2025, 16:25Źródło komentarza: Znikają stare budynki, nadchodzi nowa eraAutor komentarza: BottroperTreść komentarza: Mam jedno pytynie?? Czy nie ma karetki w Zdzieszowicach!!!!BData dodania komentarza: 16.10.2025, 10:38Źródło komentarza: Tragiczne zdarzenie na działkach w Zdzieszowicach. Nie żyje 47-letni mężczyznaAutor komentarza: IlonaTreść komentarza: Dobrze, że freblowskich przedszkoli jest coraz więcej. Nauka przez zabawę, samodzielność dziecka - te wartości powinny być promowane we wszystkich placówkach.Data dodania komentarza: 14.10.2025, 13:18Źródło komentarza: „Tęczowa Piątka” z Froeblowskimi Certyfikatami!Autor komentarza: Greg MarsdenTreść komentarza: To wszystko było budowane w czynie społecznym, dla ludzi. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że łatwo przejęte tereny, sprywatyzowane, przynoszą zysk wąskiej grupie osób. A jak napisałem , budowali to pracownicy Otmętu w czynie społecznym. Tak to jest, jak nie ma odpowiedzialnego zarządcy, a rządzą ludzie którzy dobro mieszkańców mają gdzieś.Data dodania komentarza: 4.10.2025, 12:31Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Chyba Burmistrz przespał (tak jak i rozwój całego miasta), że Gogolin już coś takiego ma i jest to zaraz obok. Uważam, że basen w takiej formie jakiej jest, spełnia swoje fu***cje do zabaw. Jest czysto i przyjemnie. Chyba, że stoją za tym jakieś układy i komuś jest to na rękę. Niech P.Kasiura zajmie się drogami i rondami oraz chodnikami.Data dodania komentarza: 3.10.2025, 19:24Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Koncepcja spoko tylko pytanie po co te parkingi?Data dodania komentarza: 1.10.2025, 13:54Źródło komentarza: Unijne miliony na centrum Krapkowic – rewitalizacja rynku tuż-tuż!
Reklama