Dramatyczne sceny rozegrały się na stacji paliw przy ulicy Księdza Koziołka w Otmęcie. Młody mężczyzna rozlał paliwo, polał się nim i podpalił. To mogło skończyć się tragicznie.
Zajście miało miejsce w niedzielę 7 września około godziny 23.00. Wtedy na stacji pojawił się mężczyzna w wieku 34 lat, który podszedł do jednego z dystrybutorów i zaczął rozlewać paliwo. (...) Tym razem substancja łatwopalna trafiła na jego nogę. 34-latek ją podpalił.
Zdarzenie szybko zauważyli pracownicy stacji, którzy powiadomili służby. Na miejscu pojawili się policjanci, a także 2 zastępy z JRG Krapkowice.
- Strażacy udzielili pierwszej pomocy osobie poszkodowanej – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach bryg. Lucjan Lubaszka.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 9 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze