Już pierwsze dźwięki zapowiedziały, że nie będzie to zwykły koncert. Z okna pierwszego piętra pałacu rozległa się melodia grana na trąbce – oryginalne wejście, które natychmiast wywołało oklaski publiczności. Ten zaskakujący początek nadał wydarzeniu wyjątkowego charakteru i sprawił, że publiczność od razu poczuła się częścią muzycznego spektaklu.
Pod batutą Klaudiusza Lisonia orkiestra sięgnęła zarówno po klasykę muzyki popularnej, jak i nowsze kompozycje. Zabrzmiała m.in. pełna napięcia wokaliza Wojciecha Kilara z filmu „Dziewiąte wrota”, nostalgiczne „Jesienne róże” z repertuaru Mieczysława Fogga, a także współczesny hit Piotra Rubika „Świat się nie kończy”.
Publiczność mogła podziwiać nie tylko grę orkiestry, lecz także występy solistów. Na scenie pojawili się: Monika Piechaczek i Małgorzata Duda (sopran), Natalia Świerc (mezzosopran), Oskar Koziołek-Goetz (bas-baryton) oraz Piotr Jurkowski (wokal). Ich interpretacje utworów dodały koncertowi emocjonalnej głębi i sprawiły, że całość nabrała prawdziwie profesjonalnego blasku.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 9 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze