Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 11 października 2025 22:53
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/

WIĘCEJ ŚMIECI W KRAPKOWICACH?

Władze zapewniają o transparentności, inwestor o bezpieczeństwie, a lwia część krapkowiczan nie wiedziała o spotkaniu w sprawie planów budowy nowego zakładu przetwarzania odpadów w mieście. Tylko dwóch mieszkańców przybyło na rozprawę administracyjną zorganizowaną w tej sprawie przez krapkowicki magistrat. Eneris Proeco przekonuje, że zakład przy ul. Papierników będzie nowoczesny i ekologiczny, ale sposób poinformowania lokalnej społeczności jest równie kontrowersyjny jak planowana inwestycja.
WIĘCEJ ŚMIECI W KRAPKOWICACH?

30 września o godz. 14.00 w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Krapkowicach odbyła się otwarta rozprawa administracyjna dla mieszkańców w sprawie budowy zakładu magazynowania, sortowania i przetwarzania odpadów w Krapkowicach.  Obiekt ma powstać przy ul. Papierników. W spotkaniu udział wzięli m.in. prezes zarządu firmy Eneris Proeco (która realizuje tę inwestycję) Przemysław Wojciechowski, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Gruntami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Anna Sarnowska, zastępca burmistrza Krapkowic Arnold Joszko oraz przedstawiciele firmy Eneris Proeco. Na spotkanie przybyło tylko dwóch  mieszkańców Krapkowic. Dobrze znana lokalnym władzom mieszkanka Krapkowic oraz mężczyzna, który o spotkaniu dowiedział się – jak sam przyznał – „przypadkowo” i dotarł na nie podczas jego trwania. Celem rozprawy administracyjnej było spotkanie z mieszkańcami i przedstawienie im informacji na temat wspomnianego zamierzenia inwestycyjnego. Problem w tym, że mieszkańców na tym spotkaniu prawie nie było [...] 

Firma Eneris Proeco w Bydgoszczy jako jedna ze spółek córek grupy kapitałowej Eneris zajmuje się spalaniem odpadów niebezpiecznych. Z tego względu wśród mieszkańców gminy, a w szczególności tych mieszkających w części miasta gdzie ma znaleźć się nowy zakład, pojawiły się obawy, że z czasem będą mieli w swoim sąsiedztwie spalarnię śmieci. Na spotkaniu 30 września Przemysław Wojciechowski starał się jednak uprzedzić potencjalny „szum medialny”, który z tego powodu mógłby powstać, zapewniając że w Krapkowicach taka instalacja nie powstanie, co więcej nie jest ona przedmiotem planów inwestycyjnych. W nowej lokalizacji ma być jedynie zakład przetwarzania odpadów. 

Jeden z autorów raportu dotyczącego tej inwestycji Paweł Ciałowicz podczas spotkania przybliżył słuchaczom (urzędnikom i dwóm mieszkańcom), co zostało już do tej pory zrobione oraz to, jak ta inwestycja będzie wyglądać. Na początku zaznaczył, że aby wspomniane zadanie zostało wykonane, potrzebna była ocena oddziaływania na środowisko [...]

Inwestycja zakłada utworzenie całej infrastruktury, na której zlokalizowana będzie hala sortowni, kompaktor, boksy magazynowe, budynki techniczne i socjalne oraz parking dla samochodów ciężarowych. „Sercem zakładu” będą jednak dwie hale  znajdujące się w centrum zakładu. W jednej będzie się mieścić sortownia ręczna, natomiast w drugiej magazyn wysortowanych surowców [...]

Nowoczesny zakład, słaba komunikacja

Pod koniec spotkania zastępca burmistrza Krapkowic Arnold Joszko wyraził radość, że doszło do publicznej rozprawy administracyjnej i spotkania z mieszkańcami. Ci jednak najwidoczniej nie zostali w sposób właściwy uprzednio poinformowani przez gminę o tym wydarzeniu, bo na sali oprócz jednej mieszkanki był jeszcze jeden krapkowiczanin, który o spotkaniu dowiedział się – jak zresztą sam przyznał – przypadkowo... 

Zastępca burmistrza podkreślił, że rozprawa administracyjna była wynikiem dodatkowej otwartości w pokazaniu całej procedury, którą prowadzi krapkowicki wydział w związku z wydaniem decyzji środowiskowej.

- Myślę, że jest to dobry sposób na pokazanie tego, jak ta inwestycja będzie wyglądała, jak będzie ona wpływała na otoczenie, aby mieszkańcy mogli czuć się poinformowani i mieli okazję bezpośrednio w trakcie tej debaty zadać pytania i rozwiać swoje wątpliwości – mówił Arnold Joszko. – Na pewno taka forma organizacji tej debaty jest jak najbardziej wskazana przy inwestycjach, które mogą mieć wpływ na środowisko. 

Problem w tym, że nie każdy o tym spotkaniu wiedział. Na stronie internetowej gminy Krapkowice (w zakładce „Strefa mieszkańca”) do dnia 30 września, kiedy odbyło się spotkanie, nie było widać żadnej jasnej i konkretnej informacji na temat tej rozprawy. Podobne ogłoszenie nie pojawiło się także na profilu gminy na portalu społecznościowym Facebook. Co więcej spotkanie zaplanowano na godzinę 14.00, kiedy większość mieszkańców jest w pracy. Trudno zatem odnieść wrażenie, jakoby gminie zależało na spotkaniu mieszkańców z przedstawicielami firmy zajmującej się przetwarzaniem odpadów. Informacja o tym wydarzeniu ukazała się jedynie w krapkowickim Biuletynie Informacji Publicznej, na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta i Gminy Krapkowice oraz w jednym z numerów regionalnej gazety, mimo, iż w ogłoszeniu jest jasny zapis, że powinno się ono pojawić w lokalnej prasie. Pominięcie lokalnych mediów oraz brak jasnego komunikatu na oficjalnym portalu internetowym gminy oraz profilu w mediach społecznościowych zaowocowało więc marną frekwencją. 

Podczas spotkania dziennikarz „Tygodnika Krapkowickiego” w imieniu mieszkańców zapytał zatem, czy będą planowane dodatkowe spotkania, w których mogłaby wziąć udział większa liczba mieszkańców w bardziej dogodnej porze. Warto dodać, że przy odrobinie dobrej woli jest to możliwe do zrobienia. Świadczyć może o tym chociażby zeszłomiesięczne spotkanie z mieszkańcami w sprawie Osiedla Sady, które odbyło się w godzinach wieczornych. 

Zastępca burmistrza Krapkowic powiedział, że gmina jednak postarała się poinformować o niniejszym wydarzeniu jak najszerzej wszystkich zainteresowanych. Otwartość na dodatkowe spotkanie wyrazili natomiast przedstawiciele firmy. 

- Z mieszkańcami spotykamy się na co dzień i jesteśmy gotowi spotykać się z mieszkańcami Krapkowic i innych miejscowości – mówił prezes zarządu firmy Eneris Proeco. – Jeśli taka będzie potrzeba, to znajdujemy się przy ul. Piastowskiej w Krapkowicach i nie odżegnujemy się od kontaktu z mieszkańcami. 

Przemysław Wojciechowski przyznał więc, że firma jest gotowa i otwarta na wszelkie rozmowy oraz spotkania. 

Pytania i obawy 

Dwoje mieszkańców, którzy jednak przybyli na spotkanie, nie omieszkało zadać przedstawicielom firmy kilku pytań, wspominając przy okazji o niemiłych doświadczeniach z nielegalnym składowiskiem śmieci na ul. Opolskiej... 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z  7 października - E-WYDANIE dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Greg MarsdenTreść komentarza: To wszystko było budowane w czynie społecznym, dla ludzi. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że łatwo przejęte tereny, sprywatyzowane, przynoszą zysk wąskiej grupie osób. A jak napisałem , budowali to pracownicy Otmętu w czynie społecznym. Tak to jest, jak nie ma odpowiedzialnego zarządcy, a rządzą ludzie którzy dobro mieszkańców mają gdzieś.Data dodania komentarza: 4.10.2025, 12:31Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Chyba Burmistrz przespał (tak jak i rozwój całego miasta), że Gogolin już coś takiego ma i jest to zaraz obok. Uważam, że basen w takiej formie jakiej jest, spełnia swoje fu***cje do zabaw. Jest czysto i przyjemnie. Chyba, że stoją za tym jakieś układy i komuś jest to na rękę. Niech P.Kasiura zajmie się drogami i rondami oraz chodnikami.Data dodania komentarza: 3.10.2025, 19:24Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Koncepcja spoko tylko pytanie po co te parkingi?Data dodania komentarza: 1.10.2025, 13:54Źródło komentarza: Unijne miliony na centrum Krapkowic – rewitalizacja rynku tuż-tuż!Autor komentarza: kamilTreść komentarza: Niejeden powinien xdawać od poczśtku i tracić pieniądze/ by to nauczyło. Nie traktują tego jako pracy tylko wyścig szczurów. Bo ktoś młody jest i się uczy byle jak i by zapomnieć nieraz się chwalili.Data dodania komentarza: 30.09.2025, 09:12Źródło komentarza: „Trzeźwy poranek” w powiecie krapkowickim: kierowcy wpadli na gorącym uczynku!Autor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Co ze sprawą krapkowickiego radnego, który w zeszłym roku został bohaterem akcji „Trzeźwy poranek” ?Data dodania komentarza: 29.09.2025, 16:47Źródło komentarza: „Trzeźwy poranek” w powiecie krapkowickim: kierowcy wpadli na gorącym uczynku!Autor komentarza: OloTreść komentarza: Pracownicy komunałki tak jak strażnicy miejscy mają deszczowe podejście do pracy- po prostu olewają toData dodania komentarza: 28.09.2025, 11:35Źródło komentarza: Ach, ten nieprzyjemny zapach chloru…
Reklama