Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 14 czerwca 2025 14:21
Przeczytaj:
Reklama https://biletyna.pl/koncert/Wakacyjny-Koncert-Gwiazd/Opole?utm_source=uxev&utm_medium=affiliate&utm_campaign=shlink&utm_content=501843&fbclid=IwY2xjawJ4KRFleHRuA2FlbQIxMAABHkVENLrlKzHwpq-x4-Qr4eFnou4qIgYxovRefRDr797Mpy10DKee6uKZ5tzo_aem_-y59xwKUTvyE2mbLrjGiBQ
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/artykul/5234,program-czyste-powietrze-w-nowej-odslonie-nareszcie-cieply-zdrowy-dom-na-lata
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/

Strzelecki festiwal w Żywocicach

Pół tuzina goli na inaugurację rundy wiosennej zdobyli B-klasowi piłkarze żywocickiego LZS-u. Podopieczni trenera Adama Gondka pokonali KS Górażdże, dzięki czemu awansowali na 3. miejsce w tabeli.
Strzelecki festiwal w Żywocicach

Żywociczanie błyskawicznie objęli prowadzenie za sprawą Joachima Poświaty, który w 4. minucie pokonał „pełniącego obowiązki bramkarza” 46-letniego Damiana Kwiotka. Popularny „Kwioto” to doświadczony gracz środka pola, ale w kilku sytuacjach ratował on skórę swoim kolegom i do przerwy górażdżanie przegrywali zaledwie różnicą jednego trafienia. Przez kwadrans po zmianie stron miejscowi „walili głową w mur”, lecz w końcu dopięli swego. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Marek Nandzik i w 69. minucie było już 3-0. Chwilę później swoje z rzutu wolnego zrobił Bartosz Jamkowy, wykorzystując złe ustawienie muru przeciwnika, a w końcówce ostateczny rezultat meczu na 6-0 ustalili rezerwowy Patryk Bartela oraz Dawid Walczak. 

– Wynik mógł być dużo wyższy na naszą korzyść, ale dosyć długo szło nam strzelenie drugiej bramki w tym meczu. Stwarzamy sobie sporo sytuacji bramkowych, ale musimy jeszcze popracować nad skutecznością – zauważał pomocnik ekipy z Żywocic Robert Bartela.  

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 marca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama