Zdarzenie miało miejsce około godziny 11.40. Na 237. km autostrady (na nitce w kierunku Katowic) kierowca tira miał dostać ostrzeżenie za pośrednictwem CB-radia, że z jego przyczepy sypie się niebezpieczny materiał. Pojazd zatrzymał jednak dopiero na 252. km drogi (w pobliżu Gogolina).
Na miejscu pojawili się policjanci. Kierowca tira tłumaczył się przed mundurowymi, iż nie wiedział o zaistniałej sytuacji. Mieszkaniec województwa dolnośląskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł za brak odpowiedniego zabezpieczenia ładunku.
Na razie autostrada A4 jest zablokowana na odcinku węzeł Opole Zachód – węzeł Krapkowice. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Napisz komentarz
Komentarze