Zaczęło się, jak to zwykle bywa – niewinnie. Ławka, butelka, znajomy widok w centrum Zdzieszowic. I on – 25-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego. Wydawał się zrelaksowany, choć na pewno nie był beztroski. Bo na karku miał coś więcej niż tylko promile.
Na patrol trafił pechowo. Mężczyzna został ujęty podczas rutynowej kontroli, która odbyła się na terenie gminy Zdzieszowice.
Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyzna ukrywał się przez blisko miesiąc, unikając odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności, na którą został skazany przez Sąd Rejonowy w Gliwicach. Wyrok ten wynikał z jego wcześniejszego wykroczenia związanego z posiadaniem substancji odurzających.
25-latek został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego. Teraz będzie miał sporo czasu na przemyślenia. Dziesięć miesięcy, dokładnie.
Jak zaznacza ustawodawca, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych podlega karze grzywny, chyba że lokalne przepisy wyraźnie zezwalają na takie zachowanie. W przypadku zatrzymanego, policjanci wystawili również mandat za naruszenie tego przepisu.
25-latek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 10 miesięcy, odbywając wymierzoną mu karę.
Napisz komentarz
Komentarze