Do niezwykle groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś (30 czerwca) krótko po godzinie 11.00 na drodze wojewódzkiej nr 414 w pobliżu Smolarni. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 74-letni kierowca toyoty z nieznanych przyczyn stracił kontrolę nad pojazdem, zjechał z jezdni i z ogromną siłą uderzył bokiem w przydrożne drzewo.
Siła kolizji była tak potężna, że samochód został praktycznie rozerwany na części. Zawieszenie uległo oderwaniu, a karoseria została całkowicie zniszczona.
Mimo katastrofalnego stanu pojazdu, starszy mężczyzna, który podróżował sam, wyszedł z tej kraksy niemal bez szwanku. Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego, pozostał na miejscu zdarzenia.
Na miejsce natychmiast przybyły cztery zastępy straży pożarnej (JRG 2 Opole i OSP Prószków), policja, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego badają okoliczności tego zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze