Sytuacja robi się coraz bardziej absurdalna – obok ubrań ktoś pozostawił nawet… oponę i wiadro. Widok przypomina raczej nielegalne składowisko odpadów niż miejsce, które miało służyć celom charytatywnym. Przypomnijmy, że kontenery PCK miały służyć do zbiórki ubrań nadających się do ponownego użycia. Tymczasem okazuje się, że stały się one miejscem, gdzie niektórzy pozbywają się wszystkiego, czego nie chcą już przechowywać w domu.
Problem nie jest nowy, ale – jak widać – wciąż nierozwiązany. Niedawno pisaliśmy o podobnych zdarzeniach przy Hali Sportowej w Otmęcie. Mieszkańcy skarżą się, że w wyniku takiego zachowania dochodzi do szpecenia przestrzeni publicznej.
Czy jest na to sposób? Warto pamiętać, że istnieją legalne punkty odbioru odpadów wielkogabarytowych czy zużytych opon. Być może potrzebna jest także lepsza kontrola miejsc, w których ustawiane są kontenery, lub ich odpowiednie zabezpieczenie przed nadużyciami?
Tymczasem widok porzuconych ubrań i śmieci przy kontenerach PCK to smutny obraz braku odpowiedzialności. Zamiast pomagać potrzebującym, takie działania przynoszą odwrotny skutek – generują dodatkowe problemy.
Napisz komentarz
Komentarze