O całej sytuacji niezwłocznie powiadomiono proboszcza. Ksiądz Hubert Sklorz mówi, iż na razie nie wiadomo co to była za substancja, którą oblano kapliczkę. Oprócz tego została też zniszczona zieleń obok obiektu sakralnego.
Na tym nie kończą się zniszczenia. Jak relacjonują mieszkańcy Malni, na jednej z posesji prywatnych pojawił się napis zawierający groźbę. Ludzie mówią też, że podobne hasła o charakterze nacjonalistycznym pojawiły się również w innych miejscach kilka tygodni temu.
Dokładne straty nie zostały jeszcze oszacowane. Sprawę badają krapkowiccy policjanci.
Napisz komentarz
Komentarze