Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
piątek, 8 sierpnia 2025 05:34
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Wyzwania są po to, by się z nimi mierzyć

Latem klub z Krapkowic pożegnała spora grupa piłkarzy i zagrożeniem był start naszego czwartoligowca w rozgrywkach ligowych. O tym jak udało się uratować seniorski zespół i jakie przyświecają mu cele w nadchodzącym sezonie Mirosław Szozda rozmawia z nowym trenerem Unii Krapkowice, Sławomirem Sieńczewskim.
Wyzwania są po to, by się z nimi mierzyć

Autor: Mirosław Szozda

- Przed laty występowałeś w barwach Otmętu Krapkowice grając w jego barwach na zapleczu futsalowej ekstraklasy. Wróciłeś do Krapkowic, ale tym razem w roli „strażaka” krapkowickiej Unii. W bardzo trudnym okresie dla klubu wziąłeś się za budowanie nowej drużyny. Z tej mąki będzie chleb?
- Mam nadzieję, że tak i razem z zarządem klubu zrobimy wszystko, by nam się to udało. Dzisiaj trudno o jakiekolwiek prognozy z tej prostej przyczyny, że wchodzimy w nowy sezon niemal z marszu. Nie było czasu na normalne przygotowania jak w innych klubach, bo skupialiśmy się na kompletowaniu drużyny. Późno, ale to był warunek naszego istnienia. 

- Jak trafiłeś na trenerską ławkę Unii?
-Dzień przed moimi wakacjami zadzwonił do mnie Łukasz Rogacewicz i prezes Dariusz Broj zapraszając do rozmów. Tydzień później zasiedliśmy do stołu i doszliśmy do porozumienia w kwestii objęcia drużyny seniorów. 

- Masz jakieś trenerskie doświadczenia w swoim CV?
- W III i IV lidze prowadziłem TOR Dobrzeń Wielki, w którym  - licząc okres zawodniczy – spędziłem blisko 10 lat. Jakiś czas trenowałem też zespół w Ligocie Turawskiej. Unia jest moim trzecim doświadczeniem w tej pracy i nie ukrywam, że będzie to chyba dla mnie największe wyzwanie patrząc na to, z czym przychodzi mi się konfrontować. Wyzwania są jednak po to, by się z nimi mierzyć i stąd moja obecność w Krapkowicach.

Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 9 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Tak tak motocyklista w szczególności wyprzedzający na podwójnej ciągłej plus przejście dla pieszych.Data dodania komentarza: 4.08.2025, 12:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: IgaTreść komentarza: Skoro motocyklista mieści się szerszym sprzętem między samochodami i potrafi wyprzedzić, to skąd jakieś głupie teorie, że hulajnogą jeździ się po chodniku???? Nawet wjezdzaja w ludzi wsiadających do autobusów, a przecież żadna ścieżka przez przysta***i nie przebiega. Dodatkowo nie patrza gdzie jadą tylko śmieją się do telefonów jakby mieli ser na tapecieData dodania komentarza: 3.08.2025, 13:27Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: BrodatyTreść komentarza: Byłem świadkiem jak piesi za szybko chodzili a jak udowodnić że hulajnoga jedzie za szybko ? Już widzę jak z suszarką stoją niebiescy i polują 😂🤣. Jak dla mnie mogą sobie jeździć wedle uznania ale gdy jest zatłoczona przestrzeń w którą mają zamiar wjechać powinno się zakazac jazdy i po prostu prowadzić pojazd bezwzglednie.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 03:06Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Gogolin ulica krapkowicka, kierowcy traktują jak autostradę nagminne przekraczanie prędkości nawet do 120 km/h to tylko początek. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na pasach przy szkole, na skrzyżowaniach. Policja staje zazwyczaj na małej obwodnicy, gdzie ją widać z kilometra. Rowerzyści przejeżdżają przez przejscia dla pieszych, nawet rodzice z dziećmi. A bezmózg na hulajnodze na nic nie patrzy, aż wkoncu się nadzieję na jakieś auto.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 12:03Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: RyśTreść komentarza: A policja ma głęboko w d... lepiej przyczaić się z radarem i kosić kasę jak leci,bo ktoś na pustej drodze przekroczył prędkość o 11km/hData dodania komentarza: 2.08.2025, 09:48Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: Kierowca z OtmętuTreść komentarza: Najgorsze że może jeden idiota się znajdzie a wszyscy piszą że oj na hulajnogach to wariaci a tak naprawdę piesi chodzą jak święte krowy …Zawsze patrzy się z swojej perspektywy a pieszy ze swojej kierowca motocykla z swojej a samochodu ze swojej Fakt nieletni powinni tak jak motorower mieć kartę motorowerową.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo
Reklama