Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
niedziela, 27 lipca 2025 08:03
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Uczeń nie miał jak wrócić do domu

W poniedziałek 15 maja kierowca pojazdu PKS Opole poinformował ucznia wracającego do domu, że musi on wysiąść z autobusu, bo ten nie zatrzyma się w Gwoździcach, gdzie mieszka chłopak. Nastolatek tym samym nie miał jak wrócić do domu.
Uczeń nie miał jak wrócić do domu

Źródło: PKS Opole

Oburzony tym faktem rodzic (dane zastrzeżone) zwrócił się z interwencją w tej sprawie do redakcji „Tygodnika Krapkowickiego”. Powodem takiej decyzji kierowcy było zamknięcie remontowanej drogi wojewódzkiej nr 415. Problem komunikacyjny dotyczy linii PKS na trasie Krapkowice – Opole (przez Gwoździce, Rogów Opolski, Źlinice). 

- Wczoraj, 15 maja o godz. 15.30, z rozmowy telefonicznej dowiedziałem się, że mam odebrać dziecko z Krapkowic, bo kierowca powiedział synowi, że on przez Gwoździce nie będzie jeździł – mówił zgłaszający interwencję mężczyzna. - Nas wtedy nie było w domu. Trzeba było dzwonić po sąsiada, żeby po niego pojechał i jakoś go przywiózł do domu. 

Na drugi dzień (16 maja) mężczyzna zadzwonił w tej sprawie także do PKS-u Opole. Dowiedział się, że pracownicy przedsiębiorstwa zrobili wszystko, co do nich należało.

- Zwalali winę na powiat, na gminę Krapkowice, na sołtysa z Gwoździc – dodaje nasz czytelnik. – Dowiedziałem się, że oni w tej sprawie nic nie robią. Tam chyba miał być przeniesiony przystanek. Oni (PKS Opole – przyp. red.) ze swojej strony zrobili wszystko i mają w tej chwili związane ręce. 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 30 maja - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama