Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
niedziela, 15 czerwca 2025 11:54
Przeczytaj:
Reklama https://biletyna.pl/koncert/Wakacyjny-Koncert-Gwiazd/Opole?utm_source=uxev&utm_medium=affiliate&utm_campaign=shlink&utm_content=501843&fbclid=IwY2xjawJ4KRFleHRuA2FlbQIxMAABHkVENLrlKzHwpq-x4-Qr4eFnou4qIgYxovRefRDr797Mpy10DKee6uKZ5tzo_aem_-y59xwKUTvyE2mbLrjGiBQ
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/artykul/5234,program-czyste-powietrze-w-nowej-odslonie-nareszcie-cieply-zdrowy-dom-na-lata
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/

Do Niemiec na simsonach

Maksymilian Lepich z Żyrowej oraz Krystian Kampa z Januszkowic pojechali na swoich motorowerach w kierunku Niemiec, gdzie odbywał się zlot pojazdów firmy Simson. Po drodze nie obyło się bez niespodzianek.
Do Niemiec  na simsonach

Źródło: Maksymilian Lepich

Ostatnie przygotowania do wyjazdu, który odbył się na przełomie czerwca i lipca, trwały cztery dni. Na krótko przed rozpoczęciem trasy Krystian i Maksymilian udali się jeszcze na Biskupią Kopę, aby przetestować sprzęt. 

- Naszym pierwszym celem podróży była Jelenia Góra – mówi Maksymilian Lepich. - Do przejechania było około 250 km. Pierwsze problemy pojawiły się już na tym odcinku. Zerwany klin wymagał naprawy. Konieczne było znalezienie sklepu z częściami do simsonów. 

Motocyklistom na szczęście udało się zrobić niezbędne zakupy i naprawić usterkę, aby następnie ruszyć dalej. Kolejnym celem był Park Narodowy Czeska Szwajcaria. Po przekroczeniu granicy także nie było łatwo. Tym razem dalszą podróż uniemożliwiły problemy z gaźnikiem. Dodatkowo rozpętała się burza z gwałtownym deszczem. W jego strugach motocykliści starali się naprawić rozebrany gaźnik. Jednak i z tą usterką sobie poradzili. Dalsza droga przebiegła już bez problemów, a późna pora zatrzymała motocyklistów w Czechach, gdzie rozbili namiot i przespali noc. 

- Kolejny dzień wyprawy był czasem na zwiedzanie i odpoczynek – dodaje uczestnik wyprawy. – Do Niemiec wjechaliśmy trzeciego dnia podróży. 

Koło Drezna nastąpiła kolejna awaria jednego z motocykli, z którą uczestnicy także sobie poradzili.  

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 1 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama