Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
niedziela, 27 lipca 2025 08:18
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://samed.pl/

Kogo wybierali nasi przodkowie?

Jak zapowiedzieliśmy w jednym z poprzednich wydań „Tygodnika Krapkowickiego”, zbliżając się do tegorocznych wyborów do Sejmu i Senatu, raz po raz będziemy zerkać, na kogo głosowali nasi przodkowie. Tym razem przyjrzymy się wynikom wyborów do Reichstagu Cesarstwa Niemieckiego z lat 1871- 1918.
Kogo wybierali nasi przodkowie?

Rzut okiem na zasady
W latach 1871-1918 cały teren dzisiejszego powiatu krapkowickiego znajdował się w granicach Cesarstwa Niemieckiego. Przez cały ten okres prawo wyborcze nie zmieniało się. Uprawnieni do głosowania byli wyłącznie mężczyźni, którzy ukończyli 25. rok życia. Dodatkowo wykluczeni byli odbywający służbę wojskową, co miało zapobiec agitacji wyborczej w armii. Z dzisiejszej perspektywy wygląda to na mocno ograniczone prawo wyborcze, ale przed 150 laty stanowiło znaczny krok do przodu. Dla porównania – w tym samym czasie w wyborach samorządowych i lokalnych na naszym terenie wciąż obowiązywał podział wyborców na trzy klasy majątkowe. Czynne prawo wyborcze i waga głosu zależały od przekroczenia odpowiedniego progu podatkowego. Za to o składzie Reichstagu można było decydować bez względu na posiadany majątek.

Cały obszar Niemiec podzielony był na jednomandatowe okręgi wyborcze, obejmujące jeden lub kilka powiatów. Do parlamentu wchodził ten z kandydatów, kto w ramach danego okręgu uzyskał największą liczbę głosów. Wymagana była przy tym większość absolutna, czyli uzyskanie połowy plus jednego głosu. W sytuacji, w której nikt nie uzyskał takiego rezultatu, dwójka kandydatów z najlepszymi wynikami przechodziła do drugiej tury wyborów. Posłem zostawał ten z nich, który uzyskał więcej głosów. 

W tamtym okresie Krapkowice nie były siedzibą starostwa powiatowego. Cały obecny teren naszego powiatu podzielony był pomiędzy cztery sąsiednie powiaty – opolski, strzelecki, prudnicki oraz kozielski. Powiaty opolski i prudnicki stanowiły osobne okręgi wyborcze, wybierające po jednym pośle. Powiaty strzelecki i kozielski tworzyły wspólny okręg, razem wybierając parlamentarzystę. Do okręgu opolskiego należały Dąbrówka Górna, Rogów Opolski, Gwoździce, Krapkowice, Żywocice, Żużela oraz Stradunia. W okręgu strzelecko-kozielskim znajdowały się: cały teren dzisiejszej gminy Gogolin, cały teren dzisiejszej gminy Zdzieszowice, a także Otmęt. Do okręgu prudnickiego należały cały teren dzisiejszej gminy Strzeleczki, teren dzisiejszej gminy Walce bez Straduni, a także Nowy Dwór, Kórnica, Ściborowice, Borek oraz Pietna.

Okręg Opolski
Pierwszy reprezentant okręgu opolskiego w niemieckim Reichstagu był zarazem najbliżej związany z terenem dzisiejszego powiatu krapkowickiego. To hrabia Hyacinth von Strachwitz-Sustky z Kamienia Śląskiego, dziadek „pancernego grafa”. Mandat piastował bardzo krótko, gdyż zmarł 9 miesięcy po wyborach, 24 grudnia 1871 roku, w wieku zaledwie 36 lat. W ławach parlamentarnych zasiadał w szeregach Partii Konserwatywnej.

W 1872 roku w okręgu odbyły się wybory uzupełniające, w których sukces odniósł Franz von Ballestrem. Ten urodzony w Pławniowicach poseł był prawdziwą gwiazdą niemieckiej sceny politycznej. W Reichstagu był jednym z najbardziej liczących się przedstawicieli chadeckiej partii Centrum. Jako poseł reprezentował Opole (a zarazem również Krapkowice) przez 21 lat. Znany był głównie z zaangażowania w polityce gospodarczej i społecznej. W 1890 roku został przewodniczącym frakcji Centrum w Reichstagu i zarazem pierwszym wiceprzewodniczącym Reichstagu. W latach 1898-1907 (wtedy już jako przedstawiciel okręgu gliwicko-toszeckiego) piastował ponadto funkcję prezydenta Parlamentu Rzeszy.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 22 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama