Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 8 grudnia 2025 19:28
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama Senator RP Beniamin Godyla
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Akcja saperska w Kujawach! Żołnierze wydobyli niebezpieczne pozostałości z II wojny światowej

We wtorek, 30 września, na polach w okolicy Kujaw (gm. Strzeleczki) przeprowadzono akcję, która przypomniała, że echo II wojny światowej wciąż rozbrzmiewa pod powierzchnią ziemi. 1 Brzeski Pułk Saperów zabezpieczył tam arsenał, który przez dziesięciolecia czekał ukryty w glebie – i mógł stać się śmiertelnym zagrożeniem dla mieszkańców oraz rolników pracujących w polu.
Akcja saperska w Kujawach! Żołnierze wydobyli niebezpieczne pozostałości z II wojny światowej

Autor: FB Burmistrz Strzeleczek Marek Pietruszka

Wśród wydobytych obiektów znalazło się 14 pocisków artyleryjskich kalibru 150 mm, jeden pocisk kal. 100 mm oraz dziewięć fragmentów pocisków. Choć minęło ponad 80 lat od zakończenia działań wojennych, takie znaleziska pokazują, że wojna nie została jeszcze całkowicie zamknięta w podręcznikach historii.

– Dzięki profesjonalizmowi saperów, teren został sprawdzony i zabezpieczony, a znaleziska trafią do neutralizacji w bezpiecznych warunkach – poinformował burmistrz Strzeleczek Marek Pietruszka.

Specjaliści podkreślają, że pociski tego typu, nawet po dziesięcioleciach, mogą zachować pełną zdolność bojową. Dlatego każdy taki przypadek wymaga natychmiastowej interwencji wyszkolonych jednostek. Rolnicy i mieszkańcy, którzy natrafią na podobne przedmioty, powinni bezwzględnie unikać prób ich przenoszenia czy rozbrajania na własną rękę.

Wtorkowa akcja zakończyła się sukcesem, a pole w Kujawach znów jest bezpieczne. Ale to także przypomnienie, że ziemia wciąż kryje wojenne pamiątki, które mogą cały czas stanowić zagrożenie. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: janTreść komentarza: 120 to taka normalna prędkośćData dodania komentarza: 26.11.2025, 11:26Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: ElaTreść komentarza: czym się różni mała firma od dużej panie BurmistrzuData dodania komentarza: 22.11.2025, 08:55Źródło komentarza: Krapkowice: podatki w górę! Gorąca dyskusja i spór o przyszłość lokalnych przedsiębiorców.
Reklama
Reklama