Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
środa, 6 sierpnia 2025 08:42
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Rolnicza eskapada

Po dwóch z rzędu wyjazdach krajowych na Ścianę Wschodnią i Polskie Wybrzeże, grono rolników, przedsiębiorców rolnych i sympatyków tej grupy, skupionych wokół dawnego sołtysa Żywocic – Szczepana Brysia, wyruszyło nocą 9 czerwca tym razem za granicę, na wycieczkę pn. „Śladami Turnieju Czterech Skoczni”
Rolnicza eskapada

. Trzon grupy stanowią osoby z naszego regionu, którzy już po raz kilkunasty  wyruszają na podobną eskapadę, uzupełniło kilka osób w pobliskich okolic, choćby z Głogówka czy Prudnika, ale też z północnych krańców naszego województwa, a i z samego Opola.

Już rano grupa dotarła do słynnego bawarskiego Altötting, z Sanktuarium Czarnej Madonny Bawarskiej, by jeszcze tego samego dnia zwiedzić na wesoło, bo na kolejne pokłady zjeżdża się siedząc po kilka osób okrakiem na belce, słynną Kopalnię Soli w Berchtesgaden. Kolejny dzień, to już zwiedzanie pierwszej z czterech słynnych skoczni – w Bischofshofen i przejazd, nie bez emocji, specyficzną górską, widokową drogą zwaną Glossglockner Hochalpenstrasse, z licznymi postojami dla podziwiania górskich panoram, na czele z Glossglocknerem – najwyższym szczytem Austrii. 

Prawie dwugodzinny postój we włoskim Brunico, dopełniał wrażeń z pobytu w Tyrolu. Potem przyszedł czas na Insbruck, z kolejną słynną skocznią i ciasnymi uliczkami Starego Miasta ze słynnym „Złotym Dachem”. Na a po południu, większość wycieczkowiczów, zdecydowała się, mimo ceny i lekko niepewnej pogody, na wjazd na najwyższy szczyt Niemiec Zugspitze. A jako, że leży on opodal Garmisch Partenkirchen, trudno było nie obejrzeć i tu słynnej olimpijskiej skoczni narciarskiej, na której kiedyś brylował Adam Małysz. Dalsza trasa wyprawy wiodła już tylko po niemieckiej – bawarskiej części Tyrolu.

Grupa zwiedziła ekscentryczne zamki Ludwika II: Neuschwenstein, Hochenschwangau, Linderhof, pokosztowała słynnego piwa, warzonego przez mnichów w Ettal, zwiedziała serowarnię w regionie Allgau, oczywiście z degustacją lokalnych serowarskich wyrobów i ostatnią ze skoczni (choć pierwszą w kalendarzu turnieju) w Obrstdorfie i dodatkowo Skocznię Mamucią tamże. 
 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 4 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Tak tak motocyklista w szczególności wyprzedzający na podwójnej ciągłej plus przejście dla pieszych.Data dodania komentarza: 4.08.2025, 12:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: IgaTreść komentarza: Skoro motocyklista mieści się szerszym sprzętem między samochodami i potrafi wyprzedzić, to skąd jakieś głupie teorie, że hulajnogą jeździ się po chodniku???? Nawet wjezdzaja w ludzi wsiadających do autobusów, a przecież żadna ścieżka przez przysta***i nie przebiega. Dodatkowo nie patrza gdzie jadą tylko śmieją się do telefonów jakby mieli ser na tapecieData dodania komentarza: 3.08.2025, 13:27Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: BrodatyTreść komentarza: Byłem świadkiem jak piesi za szybko chodzili a jak udowodnić że hulajnoga jedzie za szybko ? Już widzę jak z suszarką stoją niebiescy i polują 😂🤣. Jak dla mnie mogą sobie jeździć wedle uznania ale gdy jest zatłoczona przestrzeń w którą mają zamiar wjechać powinno się zakazac jazdy i po prostu prowadzić pojazd bezwzglednie.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 03:06Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Gogolin ulica krapkowicka, kierowcy traktują jak autostradę nagminne przekraczanie prędkości nawet do 120 km/h to tylko początek. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na pasach przy szkole, na skrzyżowaniach. Policja staje zazwyczaj na małej obwodnicy, gdzie ją widać z kilometra. Rowerzyści przejeżdżają przez przejscia dla pieszych, nawet rodzice z dziećmi. A bezmózg na hulajnodze na nic nie patrzy, aż wkoncu się nadzieję na jakieś auto.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 12:03Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: RyśTreść komentarza: A policja ma głęboko w d... lepiej przyczaić się z radarem i kosić kasę jak leci,bo ktoś na pustej drodze przekroczył prędkość o 11km/hData dodania komentarza: 2.08.2025, 09:48Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: Kierowca z OtmętuTreść komentarza: Najgorsze że może jeden idiota się znajdzie a wszyscy piszą że oj na hulajnogach to wariaci a tak naprawdę piesi chodzą jak święte krowy …Zawsze patrzy się z swojej perspektywy a pieszy ze swojej kierowca motocykla z swojej a samochodu ze swojej Fakt nieletni powinni tak jak motorower mieć kartę motorowerową.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo
Reklama