Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
piątek, 24 października 2025 17:12
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

[ZDJĘCIA] Tatry z Góry Św. Anny: rzadkie zjawisko uchwycone z ponad 200 kilometrów

Wielu mieszkańców Krapkowic i okolic przez całe życie marzy o zobaczeniu Tatr, ale nie zawsze warunki są sprzyjające. Zjawisko to jest tak rzadkie, że udaje się je uchwycić średnio raz w roku.
[ZDJĘCIA] Tatry z Góry Św. Anny: rzadkie zjawisko uchwycone z ponad 200 kilometrów

Autor: Adrian Biela

2 stycznia tego roku dwóm pasjonatom fotografii – Adrianowi Bieli ze Zdzieszowic oraz Sebastianowi Bochenowi z Jasionej – udało się uchwycić najpiękniejszy widok na najwyższe góry Polski. Wspólna pasja do fotografii i astronomii oraz dobra znajomość prognoz meteorologicznych pozwoliły im na niezapomnianą przygodę.

„Wieczorem, 1 stycznia, sprawdzając prognozy pogody, zauważyłem, że na modelach pogodowych widać niewielkie zapylenie i aerozole w linii Góra Świętej Anny – Tatry. To był dobry znak na nadchodzący dzień” – opowiada Adrian Biela. 

Pasjonat nie czekał długo i już następnego poranka podzielił się swoimi obserwacjami z kolegą. 

„Sebastian sprawdził prognozy, potwierdził, że nie ma źle, i zaproponował, żeby spotkać się o 7:00 przy Domu Pielgrzyma” – wspomina Biela.

Zimowy poranek na Górze Świętej Anny to czas szczególnych warunków do obserwacji Tatr. Dzięki wschodowi słońca, który w tym okresie zimowym ma wyjątkowy kierunek, możliwe są niezwykle wyraźne widoki na oddalone o ponad 200 km pasmo górskie. 

„Zimą, kiedy dni są najkrótsze, słońce wstaje tuż obok Tatr, tworząc niesamowity kontrast, który ułatwia obserwację” – wyjaśnia Biela.

Tuż po dotarciu na szczyt Góry Świętej Anny i rozstawieniu aparatu fotograficznego, Adrian Biela z radością ogłosił: „Hurra, widać Tatry!”. Przygotowali lornetki i teleobiektywy 150-600 mm i obaj fotografowie zaczęli uchwycać niecodzienny widok.

„Niebo o wschodzie słońca dosłownie zapłonęło, wszystko za sprawą chmur wysokiego piętra. Tatry były widoczne przez około godzinę, od 7:00 do 7:45, zanim słońce wyszło i kontrast spadł. Po godzinie 8:00, ku naszemu zdziwieniu, góry ponownie zaczęły się pojawiać. Widok był coraz wyraźniejszy” – opisuje Biela.

Całe widowisko trwało od 7:00 do 9:30. Choć najwyższe góry Polski były widoczne gołym okiem, to za pomocą teleobiektywu fotografowie uchwycili wspaniałe detale.

Dla pasjonatów fotografii i dalekich obserwacji to doświadczenie jest bezcenne.

„Takie zjawisko zdarza się średnio raz w roku. Dobre przygotowanie, znajomość prognoz meteorologicznych i odpowiedni czas to klucz do takich widoków. Dla nas to moment, który naładował nasze 'baterie'. Takich zdjęć nie da się kupić za żadne pieniądze” – mówi uradowany Biela.

Obaj fotografowie zgodnie przyznają, że warunki pogodowe, które pozwoliły na uchwycenie Tatr z Góry Świętej Anny, były wyjątkowe. Tak rzadkie zjawisko i tak wyraźna widoczność są efektem połączenia odpowiedniej pory roku, sprzyjającej pogody i techniki fotograficznej. Dla każdego pasjonata natury i fotografii to niezapomniane wspomnienie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adrian 19.02.2025 14:25
Zapraszam na obserwacje Tatr które również miałem zaszczyt rejestrować z GSA. Pozdrawiam https://synekzeslaska.blogspot.com/2024/01/gora-sw-anny-pl-tatry-wysokie-tatry.html

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BottroperTreść komentarza: Mam jedno pytynie?? Czy nie ma karetki w Zdzieszowicach!!!!BData dodania komentarza: 16.10.2025, 10:38Źródło komentarza: Tragiczne zdarzenie na działkach w Zdzieszowicach. Nie żyje 47-letni mężczyznaAutor komentarza: IlonaTreść komentarza: Dobrze, że freblowskich przedszkoli jest coraz więcej. Nauka przez zabawę, samodzielność dziecka - te wartości powinny być promowane we wszystkich placówkach.Data dodania komentarza: 14.10.2025, 13:18Źródło komentarza: „Tęczowa Piątka” z Froeblowskimi Certyfikatami!Autor komentarza: Greg MarsdenTreść komentarza: To wszystko było budowane w czynie społecznym, dla ludzi. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że łatwo przejęte tereny, sprywatyzowane, przynoszą zysk wąskiej grupie osób. A jak napisałem , budowali to pracownicy Otmętu w czynie społecznym. Tak to jest, jak nie ma odpowiedzialnego zarządcy, a rządzą ludzie którzy dobro mieszkańców mają gdzieś.Data dodania komentarza: 4.10.2025, 12:31Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Chyba Burmistrz przespał (tak jak i rozwój całego miasta), że Gogolin już coś takiego ma i jest to zaraz obok. Uważam, że basen w takiej formie jakiej jest, spełnia swoje fu***cje do zabaw. Jest czysto i przyjemnie. Chyba, że stoją za tym jakieś układy i komuś jest to na rękę. Niech P.Kasiura zajmie się drogami i rondami oraz chodnikami.Data dodania komentarza: 3.10.2025, 19:24Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Koncepcja spoko tylko pytanie po co te parkingi?Data dodania komentarza: 1.10.2025, 13:54Źródło komentarza: Unijne miliony na centrum Krapkowic – rewitalizacja rynku tuż-tuż!Autor komentarza: kamilTreść komentarza: Niejeden powinien xdawać od poczśtku i tracić pieniądze/ by to nauczyło. Nie traktują tego jako pracy tylko wyścig szczurów. Bo ktoś młody jest i się uczy byle jak i by zapomnieć nieraz się chwalili.Data dodania komentarza: 30.09.2025, 09:12Źródło komentarza: „Trzeźwy poranek” w powiecie krapkowickim: kierowcy wpadli na gorącym uczynku!
Reklama