Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 26 lipca 2025 16:54
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Lider poległ na Wer Arenie!

LZS Żywocice odniósł historyczny sukces ogrywając w rozgrywkach ligowych krapkowicką Unię. Gospodarze wygrali 2-0, a dwie piękne bramki na wagę zwycięstwa zdobyli Alan Leśniczak i Przemysław Grzyb.
Lider poległ na Wer Arenie!

- Wychodzimy na boisko po zwycięstwo, a co przyniesie boisko zobaczymy po 90 minutach. Z Unią nasz klub jeszcze nie wygrał w meczu o stawkę, choć wiadomo że wiele tych okazji nie było, bo przez lata obydwa kluby występowały na różnych poziomach. Liczę przede wszystkim na dobry mecz – mówił przed pierwszym gwizdkiem arbitra Robert Bartela. 

Na ławce gospodarzy tym razem zabrakło trenera Adama Gondka, ale nie było to przeszkodą dla miejscowych piłkarzy, by sprawić derbową niespodziankę. Pierwsi do siatki trafili przyjezdni za sprawą Mateusza Martyniuka, lecz radość gości trwała krótko, bo sędzia odgwizdał pozycję spaloną zawodnika ekipy z Krapkowic. W odpowiedzi bliski szczęścia po drugiej stronie boiska był Borys Wiskulski, lecz nie sięgnął futbolówki tuż przed pustą bramką. W doliczonym czasie gry premierowej odsłony w polu karnym przyjezdnych faulowany był Marek Nandzik i żywociczanie stanęli przed szansą na zmianę wyniku z rzutu karnego. Do piłki podszedł Kevin Bartela, ale jego intencje wyczuł Mateusz Bil i na półmetku zawodów obydwa zespoły godził bezbramkowy remis. – Źle wykonałem jedenastkę w ostatniej chwili zmieniając kierunek strzału – bił się w pierś niefortunny strzelec „karniaka”. 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 15 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama