Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 8 grudnia 2025 18:34
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

REMONT ALBO STRAJK!

Dziury, koleiny, rozwalone pobocza i wieczne przekleństwa – droga wojewódzka 423 w Obrowcu to prawdziwy wstyd dla regionu. Mieszkańcy wioski dostali niejedną, polityczną obietnicę, że po wybudowaniu kanalizacji główna ulica w ich sołectwie zostanie gruntownie zmodernizowana. Na razie remont stoi pod znakiem zapytania, a ludzie czują się oszukani, zignorowani i zmęczeni. Teraz stawiają sprawę jasno: albo remont, albo blokada i strajk. Władze mają czas do pierwszego protestu.
REMONT ALBO STRAJK!

O tym, że DW 423 w Obrowcu wymaga kompletnej przebudowy, wiadomo już od dawna. Ludzie skarżą się, że główna ulica w wiosce jest w opłakanym stanie. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat napisano wiele pism i próśb w sprawie remontów. Niestety na niewiele one się zdały.

W przeszłości Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu tłumaczył, że warunkiem przeprowadzenia generalnej przebudowy tego odcinka było wybudowanie kanalizacji na terenie sołectwa. Parę lat temu samorządowi gminy Gogolin udało się pozyskać dotację na budowę sieci. Inwestycję zrealizowano, a odbioru przedsięwzięcia dokonano jesienią ubiegłego roku. Mieszkańcy Obrowca liczyli, że to będzie kluczowy moment i modernizacja głównej ulicy w miejscowości w końcu ruszy. Nic bardziej mylnego. Mamy lato, a stan drogi po budowie kanalizacji tylko się pogorszył.

Miarka się przebrała. Mieszkańcy Obrowca są tak zdenerwowani całą sytuacją, że postanowili ją nagłośnić w mediach. W ubiegłym tygodniu zaprosili naszą redakcję do udziału w spotkaniu, podczas którego wylali wszystkie swoje żale. Lista pretensji była długa, a niektórym puszczały nerwy. Trudno się dziwić, skoro sytuacja jest dramatyczna.

Zorganizowali spotkanie. Przyjedźcie i zobaczcie sami
Spotkanie, o którym mowa, odbyło się w środę 18 czerwca na terenie  sołectwa. Udział w nim wzięło kilkudziesięciu mieszkańców Obrowca. Atmosfera była nerwowa, ale trudno się dziwić. Ludziom pękają domy, a niektórzy boją się o życie swoich dzieci.

- Nasze domy aż drżą i pękają – mówił Jacek z Obrowca. –Obietnice o remoncie drogi słyszymy już od 18 lat i co?! Ciągle ta sama śpiewka! Będzie kanalizacja, będzie remont. I co mamy?! Jeden wielki bajzel.

Mieszkaniec wyraźnie podkreślał, że od czasu oddania do użytku kanalizacji stan infrastruktury drogowej znacznie się pogorszył. Być może kierowcy przejeżdżający przez wioskę tego nie widzą, aczkolwiek ludzie mieszkający przy głównej ulicy już tak. Mankamentów jest sporo.

- Rozwalone krawężniki powsadzali byle jak, studzienki są zupełnie niewydolne – dodał Jacek. - Po opadach deszczu woda w niektórych miejscach tak zalega, że na jezdni robią się jeziora. Co gorsza, w przeszłości niektóre studzienki zapadły się pod ziemię. Na szczęście nikt nie wpadł w taką pułapkę, ale to jest już gruba przesada.

Sporo uwag miała również Renata z Obrowca, która przeprowadziła się do sołectwa kilkadziesiąt lat temu. Mówi, że od lat jest ignorowana przez zarządcę drogi.

- Pierwsze pisma zaczęłam wysyłać już po 2000 roku – komentowała Renata. – Chyba tylko po to, żebym się odczepiła, przyjechali drogowcy i naprawili niewielki pas tuż pod moim domem. No ale co z resztą? Od tego czasu nic się nie zmieniło, a wręcz przeciwnie, jest znacznie gorzej.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 24 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Arek 25.06.2025 09:53
Szczegolnie ze ludzie nie jezdza osobowkami jsk dawniej o wadze 400-900 kg a półciężarówkami o masie 2-3 tony. Glownie w pojedy***ę. Za auto powyżej tony powinny być naliczane kary podatkowe gdyż ludzie tacy niszczą dobro wspolne tylko dla ideologii dominacji drogowej.

Otmęciak 24.06.2025 22:04
Połowa Krapkowic ma takie same jak nie gorsze drogi. Gorące pozdrowienia dla jakże wspaniałego i genialnie zarządzającego prezydenta kasiury.

Filip 25.06.2025 15:18
To akurat jest droga wojewódzka z którą Kasiura nie ma nic wspólnego.... Męka nie tylko dla mieszkańców ale dla wszystkich którzy korzystają z tej drogi...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: janTreść komentarza: 120 to taka normalna prędkośćData dodania komentarza: 26.11.2025, 11:26Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: ElaTreść komentarza: czym się różni mała firma od dużej panie BurmistrzuData dodania komentarza: 22.11.2025, 08:55Źródło komentarza: Krapkowice: podatki w górę! Gorąca dyskusja i spór o przyszłość lokalnych przedsiębiorców.
Reklama
Reklama