Jeszcze zanim na dobre wybrzmiał dźwięk pierwszej trąbki orkiestry, rynek w Głogówku dosłownie pulsował energią. Od 9:00 ponad sześćset druhów i druhen z całego regionu rozpoczęło zbiórkę – nie po to, by gasić pożary, ale by rozpalić w sercach ogień niesienia pomocy. Dzisiaj ruszył długo wyczekiwany, VI Konwój Charytatywny – akcja, która już na starcie udowodniła, że strażacka solidarność to coś więcej niż mundury i syreny.
Na rynku w Głogówku rozpoczęła się zbiórka uczestników VI Konwoju Charytatywnego. Na placu zgromadziło się ponad 600 druhów i druhen z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z całego regionu, a w wydarzeniu bierze udział koło 130 wozów strażackich. Tegoroczny konwój wspiera trójkę chorych dzieci: rocznego Piotrusia (SMA), 6-letniego Wiktora (padaczka, zespół Myhre) oraz 17-letnią Zuzię (choroby odkleszczowe i zaburzenia mitochondrialne).
Na stoisku przy scenie pojawiły się oficjalne gadżety konwoju – cały dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację dzieci.
O godz. 10:30 odbyło się oficjalne otwarcie. Głos zabrał burmistrz Głogówka Piotr Bujak, przedstawiciele OSP Kórnica oraz rodzice dzieci – podkreślając, że dzisiejszy przejazd jest nie tylko formą wsparcia finansowego, ale również istotnym gestem solidarności.
Tuż przed wymarszem wszyscy strażacy wykonali symboliczne 10 przysiadów – element stały konwoju, który ma przypominać o sile wspólnego działania. W powietrze pofrunęły także konwojowe balony ze strażackiego pudła. Potem przemarsz strażaków na czele orkiestrą Echo Brass.
Pod firmą Morawiec strażacy sformowali konwój, który wyruszył do Kórnicy, gdzie zaplanowano dalszą część akcji – Festyn Charytatywny.
Napisz komentarz
Komentarze