Do zdarzenia doszło w piątek 15 sierpnia po godzinie 17.00. 79-letni kierowca volkswagena zignorował obowiązujące znaki na ulicy Moniuszki i wjechał w drogę pod prąd. Z naprzeciwka akurat jechał inny samochód, przed którym mężczyzna nie zdążył wyhamować.
- Kierowca volkswagena doprowadził do kolizji z toyotą, za kierownicą której siedziała 22-letnia kobieta – mówi mł. asp. Magdalena Szulc z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. – W wyniku odrzutu samochód uderzył jeszcze w innego volkswagena prowadzonego przez 27-latka.
Choć zdarzenie wyglądało groźnie, nikomu nic się nie stało. 79-letni sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1 250 zł oraz 10 punktami karnymi.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 19 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze