Nieczęsto zdarza się, by zwykły dzień w małej miejscowości zamienił się w prawdziwe święto. Tak właśnie było dziś w Racławiczkach, gdzie od godziny 17 mieszkańcy i strażacy z niecierpliwością czekali na wyjątkowy moment – przyjazd nowego wozu strażackiego dla miejscowej OSP.
Gdy nowy pojazd, prowadzony przez strażaków z OSP Racławiczki, w towarzystwie burmistrza Strzeleczek Marka Pietruszki, wjechał do miejscowości, na powitanie zapłonęły flary. Atmosfera była podniosła i pełna emocji. Światła, okrzyki i oklaski sprawiły, że ta chwila na długo zapisze się w pamięci mieszkańców.
Dzieci, jak zwykle podczas takich wydarzeń, przeżywały je najbardziej – szerokie uśmiechy, przejażdżki i wspólne zdjęcia z nowym wozem stały się dla nich atrakcją dnia.
Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy trafił do Racławiczek w szczególnym momencie. Wydarzenie wpisuje się bowiem w uroczyste obchody 105-lecia miejscowej jednostki OSP.
- To spotkanie tradycji i historii z przyszłością, którą wspólnie tworzymy – podkreślał podczas powitania wozu burmistrz Marek Pietruszka.
Samochód ma nie tylko podnieść skuteczność działań strażaków, ale też otwiera nowy rozdział w historii jednostki, która od ponad wieku jest ważnym filarem lokalnej społeczności.
Dzisiejsze emocje były jedynie przedsmakiem tego, co czeka mieszkańców i strażaków w najbliższym czasie. 13 września odbędą się oficjalne uroczystości jubileuszowe OSP Racławiczki, które mają przypomnieć o historii jednostki, ale i pokazać, że jej przyszłość rysuje się w barwach czerwieni – i to nie tylko na karoserii nowego wozu.
Napisz komentarz
Komentarze