Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 grudnia 2025 14:04
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://godylasenator.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Odszedł lekarz z powołania – doktor Werner Pigulla

W niedzielę, 21 grudnia, Krapkowice straciły jednego z tych ludzi, których obecność przez lata wydawała się czymś oczywistym. Zmarł lek. med. Werner Pigulla – lekarz, który przez dziesięciolecia leczył kolejne pokolenia mieszkańców miasta i okolic. Miał 87 lat.
Odszedł lekarz z powołania – doktor Werner Pigulla
Zmarł lek. med. Werner Pigulla – ceniony lekarz z Krapkowic, chirurg i ortopeda, który przez dziesięciolecia leczył pokolenia mieszkańców regionu.

Autor: fot. archiwum

Trudno dziś znaleźć w Krapkowicach rodzinę, która w mniejszym lub większym stopniu nie zetknęła się z doktorem Pigullą. Był specjalistą chirurgii, ortopedii i traumatologii, lekarzem medycyny pracy oraz lekarzem orzecznikiem. Przede wszystkim jednak był lekarzem „dla ludzi” – dostępnym, uważnym i głęboko zaangażowanym w swoją pracę.

Przez wiele lat przyjmował pacjentów w Przyzakładowej Przychodni Śląskich Zakładów Przemysłu Skórzanego „Otmęt”, gdzie dla tysięcy pracowników był pierwszym i często jedynym kontaktem z opieką medyczną. Pracował również w krapkowickim szpitalu, a także był dyrektorem ZOZ-u w Krapkowicach. 

Doktor Pigulla związany był także z Zespołem Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym Sebastianeum Silesiacum w Kamieniu Śląskim, gdzie swoją wiedzą i doświadczeniem wspierał proces leczenia i rehabilitacji pacjentów, ciesząc się dużym szacunkiem zarówno chorych, jak i współpracowników.

Pacjenci mogli spotkać doktora Pigullę także w SNZOZ „Na Pocztowej”. Wielu wspomina jednak coś więcej niż gabinet czy szpitalny oddział. 

Potrafił przyjechać do domu, gdy ktoś naprawdę potrzebował pomocy – mówią byli pacjenci. – Nie patrzył na zegarek. Zawsze znalazł czas.

W opiniach tych, którzy mieli z nim kontakt, powtarza się jedno zdanie: to był lekarz z powołania. Człowiek, dla którego medycyna nie kończyła się wraz z godzinami pracy. Pomagał, doradzał, uspokajał. Był obecny wtedy, gdy najbardziej go potrzebowano.

W ostatnim czasie doktor Pigulla zmagał się z chorobą. Odszedł cicho, tak jak przez lata pracował – bez rozgłosu, ale z ogromnym śladem pozostawionym w życiu wielu ludzi.

Śmierć dr. Wernera Pigulli to nie tylko pożegnanie cenionego specjalisty, ale także koniec pewnej epoki w lokalnej służbie zdrowia. Zostanie zapamiętany jako lekarz oddany pacjentom i miastu, któremu służył przez niemal całe zawodowe życie.

Pogrzeb śp. doktora Wernera Pigulli odbędzie się 27 grudnia o godz. 12:00 w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Krapkowicach-Otmęcie. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DominikaTreść komentarza: To się nadaje do telewizji ,oni by to zaraz prawnie rozwiązali ta sytuacje Sady zawsze były zle traktowane przez SpółdzielnięData dodania komentarza: 20.12.2025, 08:24Źródło komentarza: KRAPKOWICE: Parkingów na Sadach póki co nie będzieAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Skandal! PKP to jednak imbecyle!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 11:56Źródło komentarza: Zburzona mimo protestówAutor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właściciela
Reklama
Reklama