Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 grudnia 2025 22:05
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://godylasenator.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/
Tylko u nas | Strażacka solidarność bez granic

Tylko u nas: strażacy z Kórnicy znów ruszają w trasę. VII Konwój Charytatywny 2026 pojedzie dla czworga dzieci

Nie zawyją syreny alarmowe, lecz syreny nadziei. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kórnicy ogłosili bohaterów VII Konwoju Charytatywnego 2026. W przyszłym roku setki druhów i dziesiątki wozów ruszą w trasę, by pomóc czworgu dzieci, dla których rehabilitacja i leczenie są codzienną walką o przyszłość.
Tylko u nas: strażacy z Kórnicy znów ruszają w trasę. VII Konwój Charytatywny 2026 pojedzie dla czworga dzieci
Strażacy z OSP Kórnica pojadą podczas VII Konwoju Charytatywnego dla czwórki małych bohaterów.

W 2026 roku znów zabrzmią syreny. Nie na alarm, lecz na znak solidarności z potrzebującymi dzieciakami. Po raz kolejny brać strażacka  pokaże, że potrafi pomagać – głośno, skutecznie i z sercem.

To nie będzie zwykły przejazd wozów strażackich. To będzie kolejna lekcja solidarności, której od lat udzielają druhowie z Kórnicy.

Zanim w wielu domach rozbłysną wigilijne świece, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kórnicy podjęli jedną z najtrudniejszych decyzji w roku. Ogłosili bohaterów VII Konwoju Charytatywnego, który w 2026 roku ponownie wyruszy na polskie drogi. Tym razem – dla czworga dzieci, których codzienność to walka z chorobą, rehabilitacją i ogromnymi kosztami leczenia.

Konwój, który stał się symbolem

Konwój Charytatywny w Kórnicy dawno przestał być lokalną ciekawostką. Z edycji na edycję urósł do rangi jednej z najbardziej rozpoznawalnych inicjatyw dobroczynnych tworzonych oddolnie przez strażaków-ochotników. Setki druhów, dziesiątki wozów, kilometry tras i – co najważniejsze – realna pomoc, liczona w setkach tysięcy złotych.

Dla mieszkańców powiatu krapkowickiego to także powód do dumy. Niewielka miejscowość, a inicjatywa o zasięgu ogólnopolskim. Zawsze z tym samym hasłem: wzniecamy ogień w sercach ludzi.

Cztery historie, jedna nadzieja

W 2026 roku strażacy pojadą dla dzieci, których historie nie pozwalają przejść obojętnie.

Michael Panusch (9 lat) z Żywocic urodził się jako wcześniak. Dziś zmaga się z czterokończynowym mózgowym porażeniem dziecięcym. Dzięki determinacji rodziny i intensywnej rehabilitacji mówi i chodzi, ale prawa ręka pozostaje niefunkcjonalna. Planowane na 2026 rok operacje mogą odmienić jego przyszłość. Michael marzy o czymś, co dla wielu jest oczywistością – by chodzić tak jak jego brat bliźniak.

Paweł Ryczyrz (3 lata) z Kędzierzyna-Koźla choruje na rzadką chorobę genetyczną L1CAM. Wodogłowie i agenezja ciała modzelowatego sprawiają, że chłopiec nie siedzi, nie stoi i nie mówi. Ale potrafi się uśmiechać i machać na pożegnanie. Roczna rehabilitacja to koszt przekraczający 90 tysięcy złotych – kwota, której żadna rodzina nie jest w stanie udźwignąć sama.

Najmłodsza bohaterka, Zofia Klik (2 lata i 7 miesięcy) z Miedzianej, to wcześniak z rzadkim zespołem Okura-Chunga. Autyzm, niedosłuch i znaczne opóźnienie rozwoju wymagają intensywnej terapii. Dziewczynka stawia pierwsze kroki, ale przed nią długa droga, by mogła komunikować się z bliskimi i funkcjonować samodzielnie.

Zofia Greń (7 lat) z Brennej przyszła na świat z ciężką wadą serca. Operacja uratowała jej życie, ale nie zakończyła walki. Skolioza, obniżone napięcie mięśniowe, afazja motoryczna i brak odporności sprawiają, że dziewczynka uczy się w domu. Jej ogromną szansą są turnusy rehabilitacyjne – kosztowne, ale przynoszące realną poprawę. Dla rodziny to wydatek liczony w dziesiątkach tysięcy złotych.

„Każda decyzja łamie serce”

Nieprzypadkowo bohaterów Konwoju ogłasza się w Wigilię Bożego Narodzenia. Dla rodzin to symboliczny prezent – zapowiedź wsparcia i nadziei na nadchodzący rok. Dla strażaków – moment szczególnie trudny.

– Zgłoszeń było bardzo dużo. Każda historia poruszała. Decyzja, dla kogo pojedziemy w 2026 roku, była jedną z najtrudniejszych – przyznają druhowie z OSP Kórnica.

To słowa, pod którymi podpisaliby się wszyscy, którzy kiedykolwiek zetknęli się z kulisami tej inicjatywy.

Strażacy, którzy nie zdejmują munduru

Konwój Charytatywny to dowód, że służba w OSP nie kończy się wraz z powrotem do remizy. To konsekwencja, odpowiedzialność społeczna i ogromne serce. Nic dziwnego, że wydarzenie z Kórnicy stało się wzorem dla innych inicjatyw w kraju.

Od lat „Tygodnik Krapkowicki” sprawuje patronat medialny nad Konwojem, relacjonując wszystkie etapy – od ogłoszenia bohaterów, przez przygotowania, aż po finał. I także tym razem będziemy z Państwem na każdym etapie tej strażackiej misji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DominikaTreść komentarza: To się nadaje do telewizji ,oni by to zaraz prawnie rozwiązali ta sytuacje Sady zawsze były zle traktowane przez SpółdzielnięData dodania komentarza: 20.12.2025, 08:24Źródło komentarza: KRAPKOWICE: Parkingów na Sadach póki co nie będzieAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Skandal! PKP to jednak imbecyle!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 11:56Źródło komentarza: Zburzona mimo protestówAutor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właściciela
Reklama
Reklama