W tym roku gmina Gogolin tętniła inwestycjami – od długo wyczekiwanego basenu letniego po nową strefę ekonomiczną. Podczas tego dynamicznego czasu burmistrz nie tylko zarządzał, ale też aktywnie słuchał mieszkańców, zarówno w mediach społecznościowych, jak i podczas wiejskich dyżurów. W rozmowie z „Tygodnikiem Krapkowickim” Krzysztof Reinert podsumowuje kluczowe projekty, dzieli się oceną mijającego roku i bez ogródek mówi o wyzwaniach, które czekają lokalny samorząd: od budowy wiaduktu w centrum, przez zmiany demograficzne w szkołach, po kompleksową modernizację sieci wodno-kanalizacyjnej.
Z burmistrzem Gogolina Krzysztofem Reinertem, rozmawia Michał Mandola.
- Miniony rok był pod wieloma względami wyjątkowy dla gminy Gogolin. Często lubi Pan przemawiać młodzieżowym, przystępnym językiem, więc i ja zapytam w tym stylu. Jak Pan ocenia ten rok samorządowych dokonań w skali od 1 do 10? I skąd taka ocena?
– Pewnie młodzież powiedziałaby, że ten rok dla burmistrza był „cool”. Z oceną jest mi trudniej, bo tę ostateczną wystawiają mieszkańcy – to oni najlepiej wiedzą, czy nasza praca spełniła ich oczekiwania. Rok był bardzo dobry, bo było wiele inwestycji i przedsięwzięć w zakresie budowlanym, społecznym, zdrowotnym i kulturalnym. Udało się znaleźć aktywności dla naszych mieszkańców w każdym wieku, z czego ogromnie się cieszę. Swoją „przestrzeń” mają też młodzi, sformalizowani w różnych grupach, takich jak harcerze, formacje taneczne, kluby sportowe itd. Dziś każdy coś dla siebie znajdzie, a na tym mi zależało. O seniorach też nie zapomniałem, bo kluby aktywności im dedykowane prężnie się rozwijają. Działamy wielowątkowo, wspieramy młodych, żeby mieli dzieci. Było „cool”, ale ocenę zostawiam samym mieszkańcom.
- Co było największym sukcesem dla Pana jako burmistrza?
– Największym sukcesem, którym osobiście się cieszę, było otwarcie basenu letniego w Gogolinie. To też było wielkie wyzwanie, żeby go uruchomić akurat w okresie wakacyjnym. W tym miejscu należą się podziękowania dla całego zespołu urzędników i pracowników Zespołu Rekreacyjno-Sportowego, bo te pierwsze siedem miesięcy roku były dla nas trudne i naprawdę musieliśmy się sprężyć. Zależało mi, żeby przebudować również parking przed basenem, tak żeby było więcej miejsc. Ponadto udało się przebudować transformator średniego napięcia, aby jeszcze bardziej obniżyć koszty poboru energii basenu i obiektów ZRS-u. Te dwie inwestycje, „dorzucone” w ostatniej chwili, wiązały się z natłokiem prac, ale efekt jest bardzo dobry. W sierpniu była już możliwość „wytestowania” basenu, czyli sprawdzenia jego wytrzymałości (śmiech). To był krótki, ale bardzo intensywny sezon kąpielowy. Teraz też wiemy, co trzeba poprawić, i te poprawki zostaną wprowadzone, obiecuję.
- Czyli basen to sukces.
- Tylko 15 sierpnia z tego obiektu skorzystało trzy i pół tysiąca osób, więc znamy już jego wyporność i możliwości techniczne basenu. Szczere podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w tę inwestycję: od osób od utrzymania, przez ratowników, po urzędników. To cała rzesza ludzi.
- Chlubą Gogolina jest także nowa strefa ekonomiczna, która powstała na tzw. dziołach.
– To bardzo ważna inwestycja. Żeby w gminie działała rekreacja i usługi społeczne na wysokim poziomie, trzeba na ten cel wydać sporo funduszy. Wysoki standard kosztuje. Samorząd potrzebuje więc dochodów i czerpie je od mieszkańców, którzy m.in. inwestują na terenie gminy, budując nowe budynki, płacą podatki. Niemniej najwięcej dochodu przynoszą przedsiębiorcy, a ci są bardzo aktywni na terenie gminy Gogolin. Nasza obecna strefa przy ulicy Kamiennej jest już praktycznie zapełniona. Szukaliśmy zatem nowych możliwości i został wybudowany Park Aktywności Gospodarczej za 30 milionów złotych. Za to należą się podziękowania dla Tauronu, który wybudował Główny Punkt Zasilania, bo dziś bez energii zakłady produkcyjne nie mogą funkcjonować. My, jako samorząd, wybudowaliśmy drogi, ronda; 100 ha zostało uzbrojonych. W 2026 roku skupimy się na promocji i sprzedaży tych gruntów.
- A czy zainteresowanie tymi działkami już jest?
– Jest i to spore. Na razie tereny inwestycyjne pokazujemy naszym, lokalnym przedsiębiorcom, aby mieli możliwość skorzystania z zakupu w pierwszej kolejności. To ukłon w ich stronę. A w I kwartale 2026 roku wyjdziemy z szeroką promocją Parku Aktywności Gospodarczej we współpracy z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną na terenie całego kraju.
- Mieszkańcy widzą, że sporo dzieje się także w gospodarce wodno-kanalizacyjnej. Co rusz KPW coś kopie, kładzie nowe rury i montuje zasuwy.
– Kilka lat temu, jeszcze jako zastępca burmistrza, zacząłem prowadzić działania na rzecz usprawnienia naszej spółki – Komunalnego Przedsiębiorstwa Wielobranżowego. Od dwóch lat trwają duże inwestycje. Moja wola jest taka, żeby przy okazji remontu dróg remontować również wodociągi. Najlepiej widać to na przykładzie ulicy Kościelnej w Gogolinie. Dziękuję jej mieszkańcom za wyrozumiałość i cierpliwość w tej kwestii. Wiem, miałem masę telefonów, że wody w kranach nie było, ale teraz mogę być pewien, że jest nowy wodociąg. Możemy reagować na krótkich odcinkach, w przypadku awarii lub innego niespodziewanego zdarzenia nie trzeba wtedy zakręcać wody w połowie Gogolina. (...)
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 22 grudnia - E-WYDANIE dostępne tutaj.





![[ZDJĘCIA] Żniwniok 2025 w Obrowcu – cała gmina świętowała na dożynkach [ZDJĘCIA] Żniwniok 2025 w Obrowcu – cała gmina świętowała na dożynkach](https://static2.tygodnik-krapkowicki.pl/data/articles/sm-4x3-zdjecia-zniwniok-2025-w-obrowcu-cala-gmina-swietowala-na-dozynkach-1756711858.jpg)





Napisz komentarz
Komentarze