Swoją działalność wznawia Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Po ponad dziesięciu latach grupa aktywistów ponownie zawalczy o swoje prawa obywatelskie. Głównym celem jest uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną.
Początki stowarzyszenia sięgają 2011 roku. Po spisie powszechnym, w którym 847 tysięcy osób zadeklarowało narodowość śląską, Pyjter Długosz i Wojciech Glensk z powiatu opolskiego złożyli wniosek o zarejestrowanie Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Opolski sąd rozpatrzył go pozytywnie i przyjął. Mimo że organy sprawiedliwości nie miały zastrzeżeń co do działalności organizacji, to do prokuratury kilkukrotnie wpływało zawiadomienie o nielegalnym zarejestrowaniu. Donosy trwały długo, a w konsekwencji apelacje „powędrowały” aż do Sądu Najwyższego.
W grudniu 2013 SONŚ postawiono w stan likwidacji. Sąd Najwyższy podtrzymał likwidację, ale śląscy aktywiści odwołali się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W 2017 roku do Strasburga wpłynęło odwołanie od decyzji polskiego Sądu Najwyższego. Rok temu trybunał wydał orzeczenie, że Polska łamie prawa człowieka, zakazując dobrowolnego zrzeszania swoich obywateli.
Był to ważny zwrot w sprawie. Należy jednak pamiętać, że stowarzyszenie nadal pozostawało w stanie likwidacji. Taki stan rzeczy można było zmienić jedynie w trakcie walnego zebrania. Ostatecznie odbyło się ono 5 kwietnia w Rudzińcu.
W trakcie posiedzenia wybrano również nowe władze. Przewodniczącym SONŚ został Wojciech Glensk z Tarnowa Opolskiego, zaś wiceprzewodniczącymi – Tomasz Miler z Rybnika i Robert Słota z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Na sekretarza wybrano Krzysztofa Rogalskiego z Katowic, a na skarbnika – Pejtra Długosza.
Trzeba walczyć o swoje
Podczas walnego zgromadzenia podjęto również uchwałę w sprawie uznania Ślązaków za mniejszość etniczną. Przedstawiciele SONŚ tłumaczą, że w ostatnim Narodowym Spisie Powszechnym blisko 600 tysięcy obywateli zadeklarowało „nieuznawaną narodowość śląską”. To ważny głos, który nie może być marginalizowany przez władze RP.
„Od 2002 roku, kiedy po raz pierwszy pytano o narodowość respondentów, każdy spis powszechny dowodzi, że to właśnie my stanowimy największą mniejszość etniczną w polskim społeczeństwie” – wyjaśniają przedstawiciele SONŚ.
Co więcej, śląscy aktywiści mają już dość „wykluczającej formy patriotyzmu”, opartej na „monopolu jednej kultury i jednej narracji, nie sprawdzi się wobec zagrożeń, przed którymi stają Polska i Europa”.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 15 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze