Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
czwartek, 23 października 2025 06:59
Przeczytaj:
Reklama
Reklama Senator RP Beniamin Godyla
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Kiedy Ziemia mówi „dość”

Każdego roku przychodzi moment, w którym ludzkość przekracza granicę wyznaczoną przez naturę. To Dzień Długu Ekologicznego (Earth Overshoot Day) – data, gdy zużywamy więcej zasobów, niż Ziemia jest w stanie odnowić w ciągu roku. W 2024 r. ten dzień przypadł na 1 sierpnia, co oznacza, że przez pięć miesięcy żyliśmy „na kredyt”, eksploatując przyszłe pokolenia.
Kiedy Ziemia mówi „dość”

Źródło: Canva

Dzień Długu Ekologicznego wylicza się, porównując globalny ślad ekologiczny (zużycie zasobów) z biologiczną zdolnością Ziemi do regeneracji. Gdy zużycie przewyższa możliwości planety, zaczynamy żyć ponad stan, niszcząc lasy, nadmiernie eksploatując oceany i emitując więcej CO₂, niż ekosystem może pochłonąć.

Jak oblicza się ten dzień?
Metoda jest prosta, choć niepokojąca. Najpierw oblicza się całkowitą zdolność Ziemi do odnawiania zasobów w ciągu roku, następnie dzieli się ją przez globalne zużycie tych zasobów, a wynik mnożony jest przez liczbę dni w roku. Efekt? Data, po której zaczynamy żyć ponad ekologiczne możliwości naszej planety. W latach 70. XX wieku ludzkość jeszcze mieściła się w tych ramach. Pierwszy raz przekroczyła tę granicę w 1986 roku, a oficjalnie Dzień Długu Ekologicznego ogłoszono w 1987 r. Od tamtej pory data ta z roku na rok przypada coraz wcześniej – z wyjątkiem 2020 r., gdy pandemia COVID-19 spowolniła gospodarkę i przesunęła DDE na 22 sierpnia.

Kto płaci za nasz konsumpcyjny styl życia?
Choć problem dotyczy całej ludzkości, kraje bogate zużywają nieproporcjonalnie więcej zasobów niż biedniejsze. Przykładowo, gdyby każdy mieszkaniec Ziemi żył jak przeciętny Amerykanin, potrzebowalibyśmy pięciu planet, by zaspokoić globalny popyt. Gdyby natomiast wszyscy żyli jak przeciętny mieszkaniec Kataru - potrzebowalibyśmy aż 9 Ziem. Z kolei gdyby wszyscy na świecie żyli jak przeciętny Polak potrzeba by 3 planet. Ta dysproporcja pokazuje, że rozwiązanie problemu wymaga przede wszystkim zmian w krajach najbardziej rozwiniętych.

Eksploatacja surowców przez kraje rozwinięte często odbywa się kosztem państw globalnego Południa, które eksportują tanie towary, nie uwzględniając kosztów środowiskowych. W efekcie dług ekologiczny stał się większym obciążeniem niż dług finansowy – w 2008 r. jego wartość przekroczyła 1,8 biliona dolarów.

Czy można odwrócić ten trend?
Organizacje takie jak Global Footprint Network i Fundacja Nowej Ekonomii wskazują, że kluczem jest m.in.: ograniczenie emisji CO₂, zalesianie, gospodarka o obiegu zamkniętym, zmniejszenie konsumpcji mięsa (wyprodukowanie 1 kg wołowiny pochłania 40 000 litrów wody). Naukowcy podkreślają, że bez radykalnych zmian do 2050 r. będziemy potrzebować dwóch planet, by zaspokoić nasze potrzeby. Czy zdążymy zmienić kurs? Odpowiedź zależy od działań, które podejmiemy już dziś. „Nie dziedziczymy Ziemi po naszych rodzicach, pożyczamy ją od naszych dzieci” – napisał niegdyś Antoine de Saint-Exupéry, które nabierają dziś szczególnego znaczenia. Czy uda nam się spłacić ten dług? Czas pokaże.

Choć sytuacja wygląda groźnie, niektóre kraje pokazują, że zmiana jest możliwa. Dania zmniejszyła swój ślad ekologiczny o 30% w ciągu ostatnich 20 lat. Podobne działania podejmują inne państwa europejskie.

Kluczowe będzie, czy uda nam się „wypłaszczyć” krzywą zużycia zasobów w najbliższych latach. Jak podkreślają naukowcy - zegar tyka, a Ziemia nie wystawi nam wiecznego kredytu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BottroperTreść komentarza: Mam jedno pytynie?? Czy nie ma karetki w Zdzieszowicach!!!!BData dodania komentarza: 16.10.2025, 10:38Źródło komentarza: Tragiczne zdarzenie na działkach w Zdzieszowicach. Nie żyje 47-letni mężczyznaAutor komentarza: IlonaTreść komentarza: Dobrze, że freblowskich przedszkoli jest coraz więcej. Nauka przez zabawę, samodzielność dziecka - te wartości powinny być promowane we wszystkich placówkach.Data dodania komentarza: 14.10.2025, 13:18Źródło komentarza: „Tęczowa Piątka” z Froeblowskimi Certyfikatami!Autor komentarza: Greg MarsdenTreść komentarza: To wszystko było budowane w czynie społecznym, dla ludzi. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że łatwo przejęte tereny, sprywatyzowane, przynoszą zysk wąskiej grupie osób. A jak napisałem , budowali to pracownicy Otmętu w czynie społecznym. Tak to jest, jak nie ma odpowiedzialnego zarządcy, a rządzą ludzie którzy dobro mieszkańców mają gdzieś.Data dodania komentarza: 4.10.2025, 12:31Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Chyba Burmistrz przespał (tak jak i rozwój całego miasta), że Gogolin już coś takiego ma i jest to zaraz obok. Uważam, że basen w takiej formie jakiej jest, spełnia swoje fu***cje do zabaw. Jest czysto i przyjemnie. Chyba, że stoją za tym jakieś układy i komuś jest to na rękę. Niech P.Kasiura zajmie się drogami i rondami oraz chodnikami.Data dodania komentarza: 3.10.2025, 19:24Źródło komentarza: BASEN DO LIKWIDACJI?!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Koncepcja spoko tylko pytanie po co te parkingi?Data dodania komentarza: 1.10.2025, 13:54Źródło komentarza: Unijne miliony na centrum Krapkowic – rewitalizacja rynku tuż-tuż!Autor komentarza: kamilTreść komentarza: Niejeden powinien xdawać od poczśtku i tracić pieniądze/ by to nauczyło. Nie traktują tego jako pracy tylko wyścig szczurów. Bo ktoś młody jest i się uczy byle jak i by zapomnieć nieraz się chwalili.Data dodania komentarza: 30.09.2025, 09:12Źródło komentarza: „Trzeźwy poranek” w powiecie krapkowickim: kierowcy wpadli na gorącym uczynku!
Reklama