Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
poniedziałek, 28 lipca 2025 14:47
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://samed.pl/

Osiem dzwonów, jedna harmonia

W cieniu barokowego pałacu, w miejscu urodzenia św. Jacka, nad którym unosi się historia, duchowość i niepowtarzalna cisza śląskiej ziemi, wyrasta wyjątkowa konstrukcja. „Brama Dzwonów”. To nie tylko architektoniczne dopełnienie kompleksu pałacowo-sanktuaryjnego w Kamieniu Śląskim. To także głęboko symboliczna brama, przez którą pielgrzymi, turyści i mieszkańcy przechodzą, zarówno fizycznie, jak i duchowo ku pokojowi, pojednaniu i kontemplacji.
Osiem dzwonów, jedna harmonia

Dzwony, które ożyły na nowo
Historia Bramy Dzwonów sięga marca 2012 roku. Wtedy to wspólnota związana z sanktuarium św. Jacka otrzymała niecodzienny dar – pięć potężnych dzwonów od redemptorystów z niemieckiego Bochum. Tam, w miejscu, gdzie przez sześć wieków funkcjonował klasztor i kościół, decyzją władz zakonnych zamknięto i sprzedano świątynię. Dzwony, odlane jeszcze w 1954 roku w słynnej odlewni Bochumer Verein für Bergbau und Gußstahlfabrikation, miały milknąć na zawsze. Ale w Kamieniu Śląskim zyskały drugie życie.

Nie tylko je przyjęto – postanowiono też nadać im odpowiednią rangę i stworzyć godne miejsce, w którym ich brzmienie mogłoby znów napełniać ludzkie serca. Powstał pomysł zbudowania bramy, przez którą wierni przechodzić będą w drodze do sanktuarium św. Jacka. Jej projekt stworzył architekt Janusz Oleniecki.

Dzwony, które mówią do serca
Zamontowane w bramie osiem dzwonów zostało harmonijnie zestrojonych w oktawę. Ich brzmienie tworzy pełną, czystą kompozycję dźwiękową. Dzwony po raz pierwszy zabrzmiały 26 lipca 2012 roku, w dniu wspomnienia św. Anny, patronki regionu i jednej z najczulej wspominanych świętych przez tutejszą społeczność.

Każdy z dzwonów nosi imię świętego lub błogosławionego, a ich nazwy układają się niemal jak litania do duchowych patronów tego miejsca: Matka Boża Nieustającej Pomocy – waga: 2800 kg, Św. Józef – waga: 1810 kg, Św. Alfons –  waga: 1350 kg, Św. Klemens – waga: 780 kg, Św. Gerhard – waga: 520 kg, Św. Jacek – waga: 500 kg, Bł. Czesław – waga: 290 kg, Bł. Bronisława – waga: 220 kg. Ich łączna waga (bez okuć) sięga 8270 kg. To nie tylko dzwony – to dźwiękowa opowieść o wierze, miłosierdziu i tradycji.

Na frontonie bramy umieszczono łaciński napis: „Laudate Dominum” – „Uwielbiajcie Pana”. Nie pozostawia on wątpliwości co do celu tej budowli. Ma wzywać wszystkich ludzi dobrej woli do modlitwy, do skupienia, do duchowego pojednania.

Dźwięk, który rozbrzmiewa ponad podziałami
Dzwony Bramy Pojednania i Pokoju, bo taką oficjalnie nazwę nosi ta wyjątkowa dzwonnica, są dziś nie tylko ozdobą i atrakcją turystyczną. Stały się jednym z symboli współczesnego Kamienia Śląskiego. Ich dźwięk można usłyszeć w każdą sobotę o godz. 15.00 oraz w niedzielę o 11.15 i 14.55. Wzywają na mszę świętą, ale też przypominają o wartościach, które stanowią fundament tej ziemi: pokoju, wspólnocie i wierze.

Brama Dzwonów pełni więc rolę pomostu – dosłownie i symbolicznie – między przeszłością a teraźniejszością, między Niemcami a Polską. Dźwięk dzwonów to nie tylko liturgiczne wezwanie, ale też delikatna, dźwięczna modlitwa o zrozumienie i jedność.

Architektura, która mówi
Brama jest subtelnie wkomponowana w parkowe otoczenie przy pałacu, miejscu urodzenia św. Jacka. Wieżowa konstrukcja, choć nowoczesna, jest skromna. Dla wielu pielgrzymów przejście przez Bramę Dzwonów to nie tylko droga do świątyni. To podróż ku temu, co najważniejsze: pokorze, wdzięczności i nadziei. A dla nas wszystkich – mieszkańców, gości, pasjonatów historii, to powód do dumy, że właśnie tu, w Kamieniu Śląskim, bije dźwięk pokoju, który może usłyszeć cały świat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama