Przepisy obowiązujące od 14 marca 2024 roku są bezlitosne dla pijanych kierowców – konfiskata auta staje się faktem już przy 1,5 promila alkoholu we krwi. A jeśli dojdzie do wypadku, samochód można stracić nawet przy niższym stężeniu.
Statystyki pokazują, że system działa.
🔹 Na Opolszczyźnie urzędy skarbowe sprzedały już 98 pojazdów zabranych nietrzeźwym kierującym.
🔹 Tylko w tym roku (do końca września 2025 r.) zlicytowano aż 83 samochody.
🔹 W całym kraju liczba skonfiskowanych aut idzie w tysiące, a ich wartość to miliony złotych.
Nie brakuje lokalnych przykładów. W zeszłym tygodniu policja w Malni zatrzymała kierowcę hyundaia, który jechał z prędkością 70 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało 50 km/h. Badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu. Mężczyzna nie tylko straci prawo jazdy – jego samochód wart 30 tys. zł trafi na licytację.
Eksperci nie mają wątpliwości: to jedna z najskuteczniejszych metod walki z plagą nietrzeźwych kierowców. Już widać efekty – liczba wypadków spowodowanych przez pijanych spadła w porównaniu z rokiem 2023.
👉 Cały artykuł z danymi, komentarzami ekspertów i kulisami procedury konfiskaty znajdziesz w najnowszym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 października - E-WYDANIE dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze