Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
piątek, 12 września 2025 04:38
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Historia parafii w Otmęcie

Historia otmęckiego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny sięga głębokiego średniowiecza. Mury świątyni przeżyły wojny, najazdy i pożary. Miejsce kultu niszczono, odbudowywano i remontowano i tak przez kolejne wieki. Choć budowla się zmienia, wiara w Trójjedynego Boga trwa tu nieprzerwanie od 800 lat.
Historia parafii w Otmęcie

„Wszystkim Wam czynimy wiadomym, iż wskutek prośby czcigodnego ojca i pana Guntera opata w Lubiążu, ustalamy granice kościoła świętej Maryi w Kazimierzu, pomiędzy rzekami Osobłogą a Stradunią, aż do Odry, wraz ze wszystkimi już ufundowanymi wioskami i też przyszłymi z wyjątkiem wsi Pokrzywnica, która należy do Otmętu” - tak brzmi fragment dokumentu z 1223 roku podpisanego przez biskupa Wawrzyńca, w którym można przeczytać pierwszą wzmiankę o istniejącej parafii w Otmęcie. Kilka dekad później pojawiła się kolejna wzmianka, w której książę opolski Bolesław II wymienia wśród kilku miejscowości Otmęt, który zobowiązany był płacić dziesięcinę do klasztoru w Jemielnicy.

Ważnym czasem dla tutejszej parafii był przełom XIV i XV wieku, gdy w miejsce znajdującego się tu dotychczas drewnianego kościółka została wzniesiona nowa murowana świątynia. Był to jednak burzliwy okres w historii kościoła i już niespełna sto lat później znalazł się on pod konfesją protestancką. Po 80 latach udało się przeorowi cystersów w Jemielnicy utworzyć na nowo katolicką parafię w Otmęcie.

W XVIII wieku parafia rozrosła się terytorialnie, w jej skład weszły miejscowości: Karłubiec, Gogolin, Malnia, Chorula i Odrowąż. Pod koniec tego stulecia doszło tutaj do poważnej tragedii. W wyniku uderzenia pioruna zapalił się dach budynku przyzamkowego, w wyniku czego ogień rozprzestrzenił się na gontowy dach kościoła parafialnego. Spłonęła wówczas cała konstrukcja dachu. Podobnie ucierpiała wieża kościoła. Spadł hełm, a istniejący na nim zegar uległ zniszczeniu.

Poważne zmiany architektoniczne przyniósł dopiero XX wiek. 31 lipca 1912 roku rozpoczęła się największa przebudowa, w wyniku której świątynia otrzymała znane do dziś kształty. Zachowała się wyłącznie wieża oraz południowo-zachodnia część nawy głównej. Kościół poszerzył się o nawę boczną. Udało się wygospodarować sporą część na emporę muzyczną, znaną potocznie jako chór. 1 lipca 1914 roku, a więc dwa lata po zaakceptowaniu projektu, sufragan diecezji wrocławskiej ks. biskup Carl Augustin dokonał uroczystej konsekracji, wręczając nowe relikwie.

Niestety dalsze losy otmęckiego kościoła naznaczone były tragicznymi skutkami wojny. W 1917 roku władze wojskowe odebrały parafii dwa dzwony i piszczałki organowe. Rok później kolejny pożar strawił dach i zakrystię, a parafianie próbowali ratować drewniane elementy ołtarza, obrazy, figury i ławki. Prawdziwa tragedia rozegrała się jednak podczas radzieckiej obławy w 1945 roku, a dokładnie 30 stycznia. W kościele wybuchł pożar i niestety tym razem spłonął on doszczętnie. 

Nowy rozdział otmęckiej parafii rozpoczął się po II wojnie światowej, kiedy objął ją proboszcz ks. Franciszek Dusza. Wiosną 1946 roku ruszyła wielka odbudowa kościoła, a w sierpniu tego samego roku ks. dr Bolesław Kominek (późniejszy metropolita wrocławski) dokonał rekoncyliacji kościoła. W 1960 roku rozbrzmiały organy. 

 Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 5 września - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ***Treść komentarza: Tylko wszystko się zmieniło jak zaczęli budować Dubaj o tym nie na piszą,że zabużają całą ruwnowagę świata ,szczelając do chmur srebrem i tym sposobem wywołują deszcz ,ależ to nie jest nic złego i od tego się nie zmienia klimat na ziemi pozdrawiamData dodania komentarza: 10.09.2025, 20:34Źródło komentarza: Czy nasza planeta faktycznie płonie?Autor komentarza: sierota po PiSTreść komentarza: teraz to już całe wielkie pudło dali - to jest też śmiech na sali ale się nie dziwię, ciężarówki ich chcą zapie**olićData dodania komentarza: 10.09.2025, 11:43Źródło komentarza: Nowy radar w powiecie? Tajemnicza instalacja przy DW423 sieje postrachAutor komentarza: RownoscdlawszystkichTreść komentarza: A w Żyrowej ma być ponoć zamykane przedszkole, bo plotki chodzą, że lokatorom na górze potrzeba więcej miejsca. Już głośno o tym się mówi.....lokatorzy najpierw w Krępnej mieszkali za free, a teraz Żyrowa. Taka pozycja i naprawdę nie stać ich na własny kąt! Nic nie robiła z tym wcześnijsza burmistrz, nowy też nic.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:03Źródło komentarza: Nowe mieszkania i remont strażnicyAutor komentarza: janTreść komentarza: Bo tam polacy jadą przepisowoData dodania komentarza: 7.09.2025, 15:09Źródło komentarza: Odcinkowy pomiar prędkości na A4 w Opolu – mandaty będą sypać się jak z rękawa!Autor komentarza: ZaciekawionaTreść komentarza: A co z obniżeniem krawężnika przy tych pasach? Czy zaplanowano też prace nad tym? Pytam, bo poruszam się na wózku inwalidzkim i zauważam, że jest z tym duży problem w KrapkowicachData dodania komentarza: 3.09.2025, 14:33Źródło komentarza: Nowe przejścia dla pieszych w Krapkowicach. Ruszyły prace na ulicy OpolskiejAutor komentarza: OlekTreść komentarza: Uczyłem się tam i nie wspominam miło tych lat.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:22Źródło komentarza: Liceum do likwidacji
Reklama