Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
piątek, 12 września 2025 04:30
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama

Do lasu po zdrowie

Katarzyna Sowa kierująca leśnym przedszkolem Bajkowy Las w Łubnianach nie wyobraża sobie swojego życia bez bliskości natury. Nic więc dziwnego, że do idei leśnych kąpieli leczniczych nie trzeba jej było długo przekonywać. Jest certyfikowanym przewodnikiem, który pokazuje, jak można obcować z lasem i korzystać z jego dobrodziejstwa.
Do lasu po zdrowie

Źródło: gmina Łubniany

Pod nazwą kąpiele leśne kryje się prozdrowotna praktyka kontaktu z naturą. Taka forma odpoczynku powstała w Japonii. Polega na relaksacyjnych spacerach i odbiorze naturalnego otoczenia wszystkimi zmysłami. Może być wykorzystywana jako technika profilaktyczna, rehabilitacyjna, terapeutyczna lub wspomagająca leczenie farmakologiczne. Głównym założeniem jest intensyfikacja ekspozycji na środowisko leśne. Jest ono bogate w różnego rodzaju czynniki wspomagające organizm w procesie relaksacji, regeneracji po stresie oraz normalizacji parametrów życiowych. Celem tej inicjatywy jest podkreślenie, że z lasem wiąże nas bardzo wiele. Chodzi o przypomnienie sobie naturalnej więzi, która jest pomiędzy ludźmi a przyrodą. To powrót do naszych ewolucyjnych korzeni.

- W praktyce kąpiel leśna to powolny spacer po parku lub lesie – opowiada Katarzyna Sowa. – Najlepiej na ten czas wyłączyć lub wyciszyć telefon. Staramy się iść w miarę zwartą grupą. Kąpiele leśne składają się z etapów, czyli kręgów. Na pierwszym wykonuje się ćwiczenia, których celem jest otwarcie zmysłów na to, co się dzieje w lesie. Etap ten jest niezwykle ważny i nie można go pominąć. Potem przy kolejnych kręgach pracuje się z konkretnymi zmysłami takimi jak wzrok, dotyk, smak, słuch czy węch. Ćwiczenia, które są wykonywane, zależą od inwencji przewodników kąpieli. Ostatni krąg stanowi zamknięcie kąpieli leśnej. Szuka się miejsca, które może być symbolicznymi wrotami lasu. Ważny jest także rytuał proponowany uczestnikom kąpieli na jej zakończenie. Chodzi o rodzaj podsumowania. Każdy z uczestników kąpieli otrzymuje tyle czasu, ile potrzebuje go na przejście kolejnych kręgów. Mamy także umówiony wspólny sygnał, który jest informacją, że trzeba się zebrać przy przewodniku.

Jeśli chodzi o grupę uczestników, to ich liczba nie powinna przekraczać 20 osób. W Japonii kąpiele leśne są przeznaczone tylko dla osób dorosłych, jednak w Polsce wielu instruktorów organizuje je dla całych rodzin. W powiecie opolskim kąpiele leśne odbywają się na terenie gminy Łubniany. 

- Mamy tutaj bardzo dobre warunki – wyjaśnia Katarzyna Sowa. – Chodzi przede wszystkim o przestrzeń przeprowadzania tego rodzaju zajęć. Mamy tutaj dużo terenów leśnych, a poza tym ze względu na to, że prowadzę Bajkowy Las, to bardzo dobrze je znam. 

Wiele osób zastanawia się, co trzeba zrobić, aby zwykły spacer nabrał leczniczego charakteru. Jak się okazuje, nie musi odbywać się w lesie. Ważne, aby było tam dużo drzew. Liczy się wolne tempo spaceru. Powinien on trwać 2-2,5 godziny. Nie powinno się go traktować jak wyścigu, gdzie liczy się czas dotarcia do mety. 

- Trzeba skupiać się na doznaniach z nim związanych – mówi Katarzyna Sowa. - Zwracać uwagę na otoczenie i pozwolić zmysłom, aby się wyostrzyły. Ważne jest też kierowanie się potrzebami swojego ciała i psychiki. Można pospacerować boso po ścieżce, usiąść przy drzewie i chłonąć jego energię czy dotknąć mchu, aby poczuć jego strukturę palcami oraz skórą dłoni. Szukać miejsc, gdzie jest nam po prostu dobrze. Uwolnić się od tych wszystkich spraw, którymi żyjemy na co dzień. A myśli niech sobie po prostu płyną. Trzeba być tu i teraz.

W przypadku Katarzyny Sowy przyswojenie umiejętności kąpieli leczniczych jeszcze bardziej pogłębiło więź z naturą. Jak przyznaje, zwiększyło się jej poczucie wolności. 

- W lesie nikt cię nie ocenia i nie mówi, jak masz się zachowywać – mówi na zakończenie rozmowy. - Zupełnie inaczej przeżywam emocje z gatunku trudnych i bardziej problemowych. Zauważyłam, że na przestrzeni ostatnich kilku lat wyostrzyły mi się zmysły, kiedy przebywam w lesie, a tym samym coraz bardziej go poznaję. Czuję się w nim jeszcze bardziej bezpieczna.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ***Treść komentarza: Tylko wszystko się zmieniło jak zaczęli budować Dubaj o tym nie na piszą,że zabużają całą ruwnowagę świata ,szczelając do chmur srebrem i tym sposobem wywołują deszcz ,ależ to nie jest nic złego i od tego się nie zmienia klimat na ziemi pozdrawiamData dodania komentarza: 10.09.2025, 20:34Źródło komentarza: Czy nasza planeta faktycznie płonie?Autor komentarza: sierota po PiSTreść komentarza: teraz to już całe wielkie pudło dali - to jest też śmiech na sali ale się nie dziwię, ciężarówki ich chcą zapie**olićData dodania komentarza: 10.09.2025, 11:43Źródło komentarza: Nowy radar w powiecie? Tajemnicza instalacja przy DW423 sieje postrachAutor komentarza: RownoscdlawszystkichTreść komentarza: A w Żyrowej ma być ponoć zamykane przedszkole, bo plotki chodzą, że lokatorom na górze potrzeba więcej miejsca. Już głośno o tym się mówi.....lokatorzy najpierw w Krępnej mieszkali za free, a teraz Żyrowa. Taka pozycja i naprawdę nie stać ich na własny kąt! Nic nie robiła z tym wcześnijsza burmistrz, nowy też nic.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:03Źródło komentarza: Nowe mieszkania i remont strażnicyAutor komentarza: janTreść komentarza: Bo tam polacy jadą przepisowoData dodania komentarza: 7.09.2025, 15:09Źródło komentarza: Odcinkowy pomiar prędkości na A4 w Opolu – mandaty będą sypać się jak z rękawa!Autor komentarza: ZaciekawionaTreść komentarza: A co z obniżeniem krawężnika przy tych pasach? Czy zaplanowano też prace nad tym? Pytam, bo poruszam się na wózku inwalidzkim i zauważam, że jest z tym duży problem w KrapkowicachData dodania komentarza: 3.09.2025, 14:33Źródło komentarza: Nowe przejścia dla pieszych w Krapkowicach. Ruszyły prace na ulicy OpolskiejAutor komentarza: OlekTreść komentarza: Uczyłem się tam i nie wspominam miło tych lat.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:22Źródło komentarza: Liceum do likwidacji
Reklama