Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 26 lipca 2025 22:43
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

O krapkowickiej krwi przelanej w Szlezwiku Część II

W 1864 roku wybuchła krótka, acz gwałtowna wojna pomiędzy Cesarstwem Austrii i Królestwem Prus z jednej, a Królestwem Danii z drugiej strony. Wśród ofiar z szeregów armii pruskiej znalazła się także trójka mieszkańców naszych terenów.
O krapkowickiej krwi przelanej  w Szlezwiku Część II

Szybki marsz na północ
Krótkie starcie nad rzeką Eider okazało się zaledwie wstępem do działań wojennych. Duńczycy podjęli tam jedynie symboliczny opór, nie próbując na poważnie opóźnić marszu Austriaków i Prusaków. Właściwa linia obrony znajdowała się około 20 kilometrów dalej. Armia duńska zamierzała się bronić na linii rzek Schlei i Treene. Pomiędzy nimi znajdował się Danewerk – długi na 20 kilometrów pas umocnień ziemnych, które pamiętały jeszcze średniowiecze. W połowie XIX wieku zostały odświeżone, a głównodowodzący armią duńską Christian Julius de Meza oparł na tej linii swój plan obrony kraju. Walka miała rozstrzygnąć się na bardzo wąskim froncie, co było korzystne dla obrońców. Meza liczył, że w ten sposób przewaga liczebna wroga straci na znaczeniu.

Kiedy główne siły koalicjantów zmierzały ku Danewerk, część oddziałów pruskich szybko posunęła się nad rzekę Schlei. Książę pruski Fryderyk Karol planował zaskoczyć wroga błyskawicznym marszem i już 2 lutego znalazł się nad rzeką w miejscowości Missunde. 10 000 Prusaków gwałtownie starło się z 2100 Duńczykami. Po sześciu godzinach na placu boju pozostało 71 zabitych, a 340 żołnierzy odniosło rany. Wśród nich nie było nikogo z naszych okolic. Po południu Fryderyk Karol wydał rozkaz odwrotu. Obrońcy odnieśli zwycięstwo, wydawało się że duńska strategia w pełni zadziałała. W tym samym czasie główne siły duńskie bez większych problemów powstrzymywały gwałtowne ataki Austriaków na Danewerk.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 16 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama