Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
wtorek, 29 lipca 2025 08:18
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

3-latek w pampersie samotnie szedł kilometr do sklepu

Niezwykłe zdarzenie w Gogolinie: 3-letni chłopiec niezauważony przez rodzinę opuścił dom i samotnie dotarł na stację benzynową. Dzięki czujności przechodniów i interwencji policjantów, dziecko bezpiecznie wróciło do rodziców.
3-latek w pampersie samotnie szedł kilometr do sklepu
zdjęcie poglądowe

W Gogolinie doszło do niecodziennej sytuacji. Zdarzenie miało miejsce 5 września, około godziny 9:30. Dyżurny krapkowickiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o samotnym dziecku, które znajdowało się na terenie stacji benzynowej w Gogolinie. Zaskoczeni przechodnie szybko zareagowali, informując odpowiednie służby. Chłopczyk, który nie miał przy sobie żadnego opiekuna, wzbudził zrozumiałe obawy.

Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce, aby ustalić, kim jest dziecko i gdzie znajduje się jego rodzina. Po krótkim dochodzeniu udało się zidentyfikować miejsce zamieszkania chłopca. Pawełek, jak ustalono, opuścił dom niezauważony przez nikogo. W momencie, gdy policjanci odwozili go do domu, zastali tam jego zmartwioną matkę. Kobieta przyznała, że nie wie, w jaki sposób dziecko mogło wyjść z domu. W tym czasie wykonywała codzienne obowiązki, a pozostali domownicy nie zauważyli jego zniknięcia.

Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji osób znajdujących się na stacji oraz profesjonalizmowi policjantów z Gogolina, małemu Pawełkowi nic się nie stało. Funkcjonariusze bezpiecznie odprowadzili chłopca do jego rodziny, co zakończyło tę historię pozytywnie. Jednakże, z uwagi na nieodpowiedni nadzór nad dzieckiem, matka chłopca może teraz stanąć przed sądem rodzinnym. O sprawie został poinformowany sąd rodzinny i nieletnich, który zdecyduje o dalszych krokach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama