Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 26 lipca 2025 13:06
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap
Z przeszłości w przyszłość – tajemnice krapkowickiego cmentarza

200 lat historii cmentarza w Krapkowicach – niezwykłe losy nekropolii, o których mało kto wie

Czy wiesz, że krapkowicki cmentarz komunalny powstał 200 lat temu dzięki hrabiemu Haugwitzowi? Od dawnych pochówków wokół kościołów po nowoczesną kaplicę – poznaj niezwykłą historię jednej z najstarszych nekropolii w regionie.
200 lat historii cmentarza w Krapkowicach – niezwykłe losy nekropolii, o których mało kto wie

Otwarcie nowej nekropolii w Krapkowicach to doniosłe wydarzenie ale i sposobność, by poznać historię starego cmentarza. Tym bardziej, że w tym roku przypada 200-rocznica wystąpienia władz miejskich do hrabiego Haugwitza z prośbą o przekazanie terenu pod jego budowę.

W dawnych wiekach zmarłych grzebano wokół kościołów, o ile miejsce na to pozwalało. Nie inaczej było w Krapkowicach i Otmęcie. Na przełomie XVII/XIX w., wraz z rozwojem medycyny i świadomością związku takich miejsc z ryzykiem wybuchu epidemii, zaczęto lokować cmentarze poza granicami miast. Istniały już odpowiednie przepisy sanitarne, edykty Fryderyka II Wielkiego, prawo lokalne i kościelne. Co prawda miasto posiadało już wydzielony cmentarz przy ówczesnym szpitalu na rogu dzisiejszych ulic Prudnickiej i 1 Maja ale miejsce to nie było już wystarczające. Zdecydowano, że powinna powstać nowa nekropolia. W 1825 r. magistrat zwrócił się do hrabiego Haugwitza z prośbą o przekazanie terenu przy obecnej ul. Staszica, a już w grudniu 1827 r. nastąpiło poświęcenie.

Najstarsza część cmentarza znajdowała się mniej więcej pośrodku istniejącej tzw. starej części, sąsiadującej z Pl. Gagarina. Przez środek przebiegała główna aleja obsadzona drzewami, na której stał duży krzyż. Po 44 latach zaistniała konieczność powiększenia nekropolii. Dokonano niezbędnych wykupów terenu i w ten sposób cmentarz powiększył się zyskując dokładnie taki kształt, jaki ma obecnie w starej części. Myślano perspektywicznie, dlatego dokupiono dodatkowy 20-arowy fragment (obecnie część Pl. Gagarina), którego jednak nigdy nie wykorzystano.

W 1871 r. krapkowicki mistrz murarski Seidel wykonał ceglane, ażurowe ogrodzenie – zachowało się do dziś w prawie niezmienionej formie. Cmentarz posiadał 8 kwater, z miejscem na 20 rzędów grobów w każdej. Zadbano, aby pozostawić dotychczasowe zadrzewienia. Powstał również szczegółowy regulamin. Przykładowo, dokładnie sprecyzowano, gdzie chować dzieci, dorosłych, osoby duchowne, gości spoza miasta, czy samobójców. Opłata grzebalna była uzależniona od dochodu, najuboższych z niej zwalniano. W „standardzie” był kopiec pokryty darnią z dębowym krzyżem, a za dodatkową opłatą – można było uzyskać nagrobek masywny, rzeźbiony lub ogrodzony, bądź kwaterę rodzinną. Każdy pomnik i inskrypcja wymagały uprzedniej akceptacji. Co istotne, obsługa była zobligowana do dbania o ład i zamykanie terenu na noc.

Po 40 latach od pierwszej rozbudowy, zaistniała konieczność ponownego powiększenia. W ten sposób, nie bez przeszkód (konieczność ekshumacji), powstała tzw. „nowa część” cmentarza. Na powiększonej nekropolii postanowiono w 1932 r. wybudować nowoczesną kaplicę. Po ogłoszeniu tego zamiaru w prasie, nadeszło kilka projektów. Wybrano projekt opolskiego architekta, przewidujący doposażenie kaplicy o chłodnię do przechowywania zwłok i specjalną windę do podnoszenia trumny. Salę ceremonialną przyozdabiał witraż, ozdobny żyrandol, oprawę muzyczną zapewniały niewielkie organy. Na przełomie 1936/1937 r. krapkowicki przedsiębiorąca budowlany N. Malcher ukończył budowę.

Z uwagi na to, że paradoksalnie cmentarz żyje i ciągle się zmienia, dobrą inicjatywą było założenie lapidarium i zachowanie w ten sposób od zniszczenia najcenniejszych pomników. Tych na krapkowickiej nekropolii nie brakuje. Świadczą o ciekawej, czasem bolesnej historii lokalnej społeczności. Za dwa lata cmentarz będzie święcił swoje 200-lecie. Jego rolę przejęła nowa nekropolia ale pewnie jeszcze wiele lat upłynie, aż sędziwy cmentarz przy ul. Staszica odejdzie „na wieczny odpoczynek”.

 

Witold Rożałowski

 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 25 marca - e-wydanie dostępne tutaj. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama