Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 2 sierpnia 2025 23:26
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Protest na gigantyczną skalę

Blisko 150 ciągników wyjechało w środę 24 stycznia na ulice powiatu krapkowickiego w ramach protestu rolników. Gospodarze włączyli się do ogólnopolskiego strajku domagając się m.in. wprowadzenia ograniczeń dla niekontrolowanego wwozu do Unii Europejskiej żywności z Ukrainy. „Nasze prawa muszą być szanowane. Jeśli tak się nie stanie, będziemy protestować dalej” – mówi jeden z członków krapkowickiego protestu.
Protest  na gigantyczną skalę

Źródło: Policja Krapkowice

Pierwsze poważne głosy sprzeciwu pojawiły się już wiele miesięcy temu, gdy rozpoczął się niekontrolowany wywóz żywności z Ukrainy do Polski i całej Unii Europejskiej. Jak mówi rolnik ze Strzeleczek Jerzy Kern, to był pierwszy poważny sygnał ostrzegawczy dla polityków i urzędników z Brukseli.

- Polski rolnik zobowiązany jest do prowadzenia produkcji rolnej według ścisłych wytycznych Unii Europejskiej – mówi Jerzy Kern. – Musimy m.in. stosować odpowiednie badania, nawozy i przestrzegać surowych restrykcji prawnych. Wysiłek się opłaca, bo dzięki niemu polskie zboża są dobrej jakości. Co innego te ukraińskie. Za wschodnią granicą nikt nie kontroluje produkcji rolnej, a mimo tego zboża trafiają na nasz i europejski rynek. Czy jest to zatem uczciwe?

Zalew polskiego i europejskiego rynku ukraińskim zbożem przyniósł wiele negatywnych skutków. Przede wszystkim mowa o destabilizacji cen produktów rolnych na rynku. Trudno się dziwić, bo uprawianie roli zgodnie z wytycznymi UE siłą rzeczy jest droższe.

- A my też chcemy z czegoś żyć – dodaje Jerzy Kern. – Tu nie chodzi tylko o utrzymanie naszych rodzin. Prowadzenie gospodarstwa rolnego zgodnie z wymogami UE jest kosztowne. Niejednokrotnie zdarza się, że maszyny rolnicze i inne inwestycje finansowane są za pośrednictwem kredytów. A przecież trzeba to wszystko spłacać. Tajemnicą nie jest, że energia elektryczna też jest droga, podobnie jak paliwo. Lista czynników, które powodują, iż europejska produkcja rolna drożeje, jest naprawdę długa.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 30 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Gogolin ulica krapkowicka, kierowcy traktują jak autostradę nagminne przekraczanie prędkości nawet do 120 km/h to tylko początek. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na pasach przy szkole, na skrzyżowaniach. Policja staje zazwyczaj na małej obwodnicy, gdzie ją widać z kilometra. Rowerzyści przejeżdżają przez przejscia dla pieszych, nawet rodzice z dziećmi. A bezmózg na hulajnodze na nic nie patrzy, aż wkoncu się nadzieję na jakieś auto.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 12:03Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: RyśTreść komentarza: A policja ma głęboko w d... lepiej przyczaić się z radarem i kosić kasę jak leci,bo ktoś na pustej drodze przekroczył prędkość o 11km/hData dodania komentarza: 2.08.2025, 09:48Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: Kierowca z OtmętuTreść komentarza: Najgorsze że może jeden idiota się znajdzie a wszyscy piszą że oj na hulajnogach to wariaci a tak naprawdę piesi chodzą jak święte krowy …Zawsze patrzy się z swojej perspektywy a pieszy ze swojej kierowca motocykla z swojej a samochodu ze swojej Fakt nieletni powinni tak jak motorower mieć kartę motorowerową.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Niestety gmina Gogolin w tej materii jest w ogonie województwa, zbudują drogę ale ścieżkę już niekoniecznie , w ostateczności oddzielą kawałek chodnika i tyle w temacie.Data dodania komentarza: 31.07.2025, 18:22Źródło komentarza: Ścieżka w zawieszeniu: Rowerzyści czekają, radni pytająAutor komentarza: ChrobswiadTreść komentarza: Ten człowiek znęcał się nad tą kobietą wiele lat, nie wierzę, że to przypadekData dodania komentarza: 30.07.2025, 19:19Źródło komentarza: Dramatyczny wypadek na prywatnej posesji w Otmęcie. 65-latka walczy o życie po potrąceniuAutor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowana
Reklama