Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
sobota, 26 lipca 2025 23:06
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Z dziejów otmęckiego sportu

Kibice z Otmętu na przestrzeni lat mogli pasjonować się rozgrywkami w wielu dyscyplinach. Na najwyższym poziomie rywalizowały piłkarki ręczne, uwagę przyciągała jednak również piłka nożna, tenis stołowy, szachy, siatkówka, a nawet boks. Spójrzmy wstecz i zobaczmy, czym w czerwcu i lipcu 1964 oraz 1954 roku pasjonowali się miejscowi entuzjaści sportu.
Z dziejów otmęckiego sportu

70 lat temu
Podczas zawodów lekkoatletycznych w Warszawie Halina Gabor pobiła rekord Polski w biegu na 800 metrów. W tej konkurencji uzyskała czas 2 minut i 15,4 sekundy. Tym samym poprawiła o ponad sekundę poprzedni rekord, należący do jej największej konkurentki Pestkówny (2 minuty i 16,7 sekundy). W tym samym czasie Halina Gabor była również rekordzistką Polski w biegu na 800 jardów.

60 lat temu
Piłkarze FKS Otmęt rozegrali kolejne dwa spotkania na boiskach ligi okręgowej. W pierwszym z nich na wyjeździe zmierzyli się z zagrożonym spadkiem zespołem Unii Krapkowice. Gospodarze od pierwszych minut zdawali sobie sprawę z powagi sytuacji, z animuszem atakując bramkę Otmętu. Poczynania gości były niezwykle chaotyczne, nie pomogły też zmiany w ustawieniu. Ostatecznie Unia zwyciężyła 2:0.

Następnie do Otmętu zawitali piłkarze Pogoni Prudnik. Po wyrównanej pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0. Gola strzelił w 20. minucie meczu Barteczko po asyście Jątrzki. Końcówka należała jednak do Pogoni. Dzięki dwóm bramkom w ostatnich 10 minutach meczu prudniczanie wygrali 2:1.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 30 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszka***a gminyTreść komentarza: Tytuł artykułu manipuluje faktami - konsekwencją absencji jest bowiem proporcjonalne obniżenie diety. Poza tym nieobecność nie musi wynikać z lenistwa czy braku odpowiedzialności radnych - każdy może się rozchorować albo mieć inne zobowiązania w tym samym czasie. I na koniec - praca radnego to nie tylko bycie na sesjach - między sesjami są jeszcze posiedzenia komisji czy wizyty kontrolne podległych jednostek. Artykuł jest mocno tendencyjny z negatywnym wydźwiękiem.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 20:24Źródło komentarza: Obecność nieobowiązkowa? Dieta gwarantowanaAutor komentarza: AbguTreść komentarza: W podnoszeniu podatków nie mają nieudaczniki problemówData dodania komentarza: 17.07.2025, 19:53Źródło komentarza: Żalą się na gospodarowanie odpadamiAutor komentarza: DominikaTreść komentarza: A gdzie radni z Sadów tylko pieniądze się liczą a nie ludzie, ten problem już kilka lat temu nagłaśniali mieszkańcy Sadów 2 i gmina też nic nie zrobiła. SkandalData dodania komentarza: 12.07.2025, 08:06Źródło komentarza: „Sprzedali nasze chodniki i parkingi”Autor komentarza: Tata K.Treść komentarza: I o to chodzi nasze dziewczyny są poprostu dobre w tym co robią kochają siatkówkę tylko gratulować i wspierać je w każdej postaci. Mają już wiele osiągnięć może być ich więcejData dodania komentarza: 11.07.2025, 18:25Źródło komentarza: 884 drużyny i PV Volley KrapkowiceAutor komentarza: Gogoliński StandardTreść komentarza: Gmina Gogolin to jest stan umysłu... w poniedziałek już wiedzieli, ale... nie powiedzieli... brawo wy....Data dodania komentarza: 9.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Pilny alert! Groźne bakterie w wodociągu Górażdże - [AKTUALIZACJA] woda warunkowo przydatna do spożyciaAutor komentarza: HanzlikTreść komentarza: A4 coraz bardziej przypomina pole minowe... Dobrze, że nikomu nic się nie stało.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 21:34Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Ciężarówka z kruszywem uderzyła w bariery na A4 pod Krapkowicami – druga kolizja tego dnia
Reklama