Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
środa, 6 sierpnia 2025 22:25
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
Reklama https://mondi.pl/?utm_source=wydawca&utm_medium=banner&utm_campaign=krap

Z dziejów otmęckiego sportu

Kibice z Otmętu na przestrzeni lat mogli pasjonować się rozgrywkami w wielu dyscyplinach. Na najwyższym poziomie rywalizowały piłkarki ręczne, uwagę przyciągała jednak również piłka nożna, tenis stołowy, szachy, siatkówka, a nawet boks. Spójrzmy wstecz i zobaczmy, czym w maju 1973, 1963 oraz 1953 roku pasjonowali się miejscowi entuzjaści sportu.
Z dziejów otmęckiego sportu
Drużyna piłkarska Włókniarza Otmęt w maju 1953 roku. Zdjęcie opublikowane na łamach „Echa Otmętu” w numerze 9/1953.

50 lat temu
Piłkarki ręczne Otmętu Krapkowice w maju 1973 roku rozegrały sześć meczy w ramach rozgrywek I ligi kobiet. Pierwsze cztery z nich zaskoczyły swoim przebiegiem. Najpierw udały się do Rudy Śląskiej, gdzie w hali w Bielszowicach dwukrotnie zmierzyły się z Sośnicą Gliwice. Przeciwnik był aktualnym mistrzem Polski, dlatego spodziewano się ciężkiej przeprawy. Tymczasem skończyło się na dwóch gładkich zwycięstwach. Po dwunastu minutach pierwszego meczu nasze zawodniczki prowadziły już 6:0. W drugiej połowie reprezentantki gospodarzy starały się odwrócić losy spotkania, zbliżając się na dwa trafienia. Ostatecznie skończyło się jednak wynikiem 13:9 dla Otmętu. Drugi mecz to odwrotna historia. Na miano równorzędnej walki zasłużyła jedynie pierwsza połowa, zakończona wynikiem 4:3 dla Otmętu. W drugiej nasze piłkarki niepodzielnie panowały nad przebiegiem zdarzeń, zwyciężając 13:5. Na szczególne pochwały zasłużyła bramkarka gości Franciszka Nowak, wielokrotnie zbierająca oklaski za udane interwencje.

W kolejnym dwumeczu do Otmętu zawitały piłkarki Wandy Nowa Huta. Liczono na łatwe cztery punkty, gdyż zawodniczki gości nie prezentowały wcześniej wysokiej formy. Te nie sprzedały jednak tanio skóry. Jeszcze dwie minuty przed końcem prowadziły 19:18, a Otmęt zremisował jedynie dzięki trafieniu Danuty Florczyk. W pierwszej połowie drugiego meczu walka również była zacięta. Dopiero po przerwie Otmęt zdominował rywala, który wyraźnie opadł z sił, wygrywając 17:13. 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 6 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Tak tak motocyklista w szczególności wyprzedzający na podwójnej ciągłej plus przejście dla pieszych.Data dodania komentarza: 4.08.2025, 12:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: IgaTreść komentarza: Skoro motocyklista mieści się szerszym sprzętem między samochodami i potrafi wyprzedzić, to skąd jakieś głupie teorie, że hulajnogą jeździ się po chodniku???? Nawet wjezdzaja w ludzi wsiadających do autobusów, a przecież żadna ścieżka przez przysta***i nie przebiega. Dodatkowo nie patrza gdzie jadą tylko śmieją się do telefonów jakby mieli ser na tapecieData dodania komentarza: 3.08.2025, 13:27Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: BrodatyTreść komentarza: Byłem świadkiem jak piesi za szybko chodzili a jak udowodnić że hulajnoga jedzie za szybko ? Już widzę jak z suszarką stoją niebiescy i polują 😂🤣. Jak dla mnie mogą sobie jeździć wedle uznania ale gdy jest zatłoczona przestrzeń w którą mają zamiar wjechać powinno się zakazac jazdy i po prostu prowadzić pojazd bezwzglednie.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 03:06Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: ArkadioTreść komentarza: Gogolin ulica krapkowicka, kierowcy traktują jak autostradę nagminne przekraczanie prędkości nawet do 120 km/h to tylko początek. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na pasach przy szkole, na skrzyżowaniach. Policja staje zazwyczaj na małej obwodnicy, gdzie ją widać z kilometra. Rowerzyści przejeżdżają przez przejscia dla pieszych, nawet rodzice z dziećmi. A bezmózg na hulajnodze na nic nie patrzy, aż wkoncu się nadzieję na jakieś auto.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 12:03Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: RyśTreść komentarza: A policja ma głęboko w d... lepiej przyczaić się z radarem i kosić kasę jak leci,bo ktoś na pustej drodze przekroczył prędkość o 11km/hData dodania komentarza: 2.08.2025, 09:48Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwoAutor komentarza: Kierowca z OtmętuTreść komentarza: Najgorsze że może jeden idiota się znajdzie a wszyscy piszą że oj na hulajnogach to wariaci a tak naprawdę piesi chodzą jak święte krowy …Zawsze patrzy się z swojej perspektywy a pieszy ze swojej kierowca motocykla z swojej a samochodu ze swojej Fakt nieletni powinni tak jak motorower mieć kartę motorowerową.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:39Źródło komentarza: Hulajnogowe szaleństwo na chodnikach Gogolina i Krapkowic. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo
Reklama