Najpierw dach, potem wieża

Roboty, o których mowa, zakończyły się już w październiku. Obejmowały one wymianę starego poszycia dachowego (składającego się z jednej warstwy klepki) i założenie nowego, składającego się z podwójnej warstwy gontu. Nowy dach zbudowano z łupanego świerku, który jest rekomendowany dla tego rodzaju obiektów drewnianych. Dodajmy, że wszystkie prace wykonywane były pod nadzorem konserwatora zabytków.

- W ramach inwestycji została również wymieniona instalacja odgromowa – mówi proboszcz parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Malni ksiądz Hubert Sklorz.

Jak dodaje kapłan, dach został także zaimpregnowany. Dzięki temu drewno zostało zabezpieczone przed kornikiem oraz ogniem. Rusztowania już też zniknęły, a efekty poczynionych prac widać gołym okiem, gdyż pokrycie dachowe nie zostało jeszcze pomalowane charakterystyczną, czarną farbą.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 12 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.