Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama
niedziela, 14 września 2025 02:51
Przeczytaj:
Reklama https://partner-projekt.pl/
Reklama
Reklama https://www.tygodnik-krapkowicki.pl/s/8/reklama

Karetka nie dojedzie

Działkowcy z ogrodów położonych pomiędzy Krapkowicami a Gogolinem burzą się, bo nie dość, że zamknięto bramę główną, to jeszcze pozastawiano boczne dojazdy wielkimi głazami.
Karetka nie dojedzie

Autor: czytelnik

Najpierw zamknięta została brama główna – można przez nią przejechać tylko we wtorki i w soboty i to w określonych godzinach. Działkowcy radzili sobie, korzystając z dzikich dojazdów: od strony lasu oraz z pól. Ale zarządowi to się nie podobało, więc zamówili wielkie głazy, których ominąć się już nie da. 

- Jak się rozmawia z szeregowymi działkowcami, to wszyscy są oburzeni, bo takie decyzje podjęła garstka osób zupełnie bezrefleksyjnie, nie zastanawiając się, jakie to może mieć konsekwencje – mówiła czytelniczka, która zgłosiła w redakcji w tej sprawie interwencję. – Jeśli będzie pożar, to strażacy myślę, że jakoś sobie poradzą, przetną kłódkę albo rozwalą bramę, ale załoga karetki już tego nie zrobi. Był tu już kiedyś przypadek, że człowieka strasznie pożądliły pszczoły, dostał wstrząsu anafilaktycznego. Umarłby pewnie, gdyby sąsiad nie wezwał pomocy, karetka błyskawicznie dojechała. Ja też się boję o swoje dziecko, bo jeśliby się coś takiego stało, to poza wtorkiem i sobotą karetka nie dojedzie… Dzwoniłam nawet w tej sprawie do zarządu w Opolu, to usłyszałam, że zarząd może sobie robić, co chce, że on za to będzie odpowiadał, jeśli coś się stanie. Tylko jeśli do kogoś karetka nie dojedzie na czas, to nawet jeśli rodzina wystąpi do sądu o odszkodowanie wobec ogrodu działkowego, życia to przecież nikomu nie wróci…

Nie chodzi zresztą jedynie o karetki: niektórzy działkowcy mają w rodzinie osoby starsze, schorowane.

- Zabieraliśmy kiedyś naszą babcię w niedziele na działkę, ona ma 90 lat, nie dojdzie, nie chodzi, ale lubiła sobie posiedzieć z nami wśród zieleni, ona już wiele rozrywek nie ma – kontynuuje nasza rozmówczyni. – Teraz babcia już nie przyjedzie, chyba że w sobotę, ale tylko na krótko, bo brama zamknięta. Nie wspomnę już o innych kwestiach, takich jak na przykład wywóz śmieci. Śmietnika na działkach teraz nie ma wcale, więc trzeba wszystko zabierać do domu. Ale rowerem lub taczką, bo trudno się wstrzelić w te ich wyznaczone godziny, jak ktoś pracuje, bo to są godziny wyznaczone dla emerytów… Podobnie jak terminy zebrań dla działkowców, dlatego chodzi na nie garstka osób i robią sobie, co chcą, jak na własnym folwarku. W sprawie tej decyzji o zamknięciu bramy zresztą podobno nawet wcale nie było głosowania, tylko ktoś sobie tak zadecydował i już. Gdy była zima, nikt nie dyskutował, był mały ruch na działkach, ale teraz jest już sezon w pełni, więc chyba dobrze byłoby podejść do tematu bardziej życiowo.

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 10 maja - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DominikaTreść komentarza: Droga koło przedszkola z tego co wiem jest prywatna należy do właściciela DrukarniData dodania komentarza: 13.09.2025, 08:50Źródło komentarza: KOMPROMIS POD PRESJĄ? BURZLIWE SPOTKANIE NA SADACHAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Czy ktokolwiek wierzy w to, że obecnie zaproponowana droga przez gminę zostanie dokończona w drugim etapie. Jestem przekonany, że jeden z inwestorów w drugim etapie się wycofa w co wierzę w 99% i droga nie zostanie dokończona. Już dzisiaj nie wyobrażam sobie, aby śmieciarka przejeżdżała obok budy***u żłobka(gdzie jest bardzo wąsko). Można zakładać, że żłobek zostanie powiększony o teren przeznaczony w planach na drogę i o żadnej drodze nie będzie mowy. Na wjeździe na Sady 8 stanie „dożywotnio” znak D4a/b „droga ślepa” i cały ruch z drugiego osiedla będzie się odbywał jedyną drogą przy budy***u Sady 8, włącznie z pojazdami technicznymi. Gdzie analiza o uciążliwości przejazdu obok bloku sady 8. Dlaczego droga nie może przebiegać pod lasem?? świetny dojazd z manewrowaniem włącznie, przy wjeździe i wyjeździe. Już wiem Hurtowni to nie w nos, lepiej skłócić mieszkańców Sadów.Data dodania komentarza: 13.09.2025, 00:06Źródło komentarza: KOMPROMIS POD PRESJĄ? BURZLIWE SPOTKANIE NA SADACHAutor komentarza: ***Treść komentarza: Tylko wszystko się zmieniło jak zaczęli budować Dubaj o tym nie na piszą,że zabużają całą ruwnowagę świata ,szczelając do chmur srebrem i tym sposobem wywołują deszcz ,ależ to nie jest nic złego i od tego się nie zmienia klimat na ziemi pozdrawiamData dodania komentarza: 10.09.2025, 20:34Źródło komentarza: Czy nasza planeta faktycznie płonie?Autor komentarza: sierota po PiSTreść komentarza: teraz to już całe wielkie pudło dali - to jest też śmiech na sali ale się nie dziwię, ciężarówki ich chcą zapie**olićData dodania komentarza: 10.09.2025, 11:43Źródło komentarza: Nowy radar w powiecie? Tajemnicza instalacja przy DW423 sieje postrachAutor komentarza: RownoscdlawszystkichTreść komentarza: A w Żyrowej ma być ponoć zamykane przedszkole, bo plotki chodzą, że lokatorom na górze potrzeba więcej miejsca. Już głośno o tym się mówi.....lokatorzy najpierw w Krępnej mieszkali za free, a teraz Żyrowa. Taka pozycja i naprawdę nie stać ich na własny kąt! Nic nie robiła z tym wcześnijsza burmistrz, nowy też nic.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:03Źródło komentarza: Nowe mieszkania i remont strażnicyAutor komentarza: janTreść komentarza: Bo tam polacy jadą przepisowoData dodania komentarza: 7.09.2025, 15:09Źródło komentarza: Odcinkowy pomiar prędkości na A4 w Opolu – mandaty będą sypać się jak z rękawa!
Reklama