Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 12:08
Przeczytaj:
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/klienci-indywidualni/kredyty/kredyt-gotowkowy
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.instagram.com/pani.prowadzaca/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Tajemnicza Meluzyna, naiwny książę i wścibska teściowa

Mity i legendy często opowiadają historie mistycznych postaci. Ich genezy często sięgają już czasów antycznych. Jedna z krapkowickich legend jest znacznie nowsza. Powstała dopiero w średniowieczu, dokładniej miała mieć miejsce w XII wieku. Wielu mieszkańców powiatu krapkowickiego kojarzy fontannę z syreną na krapkowickim rynku. To właśnie ona – Meluzyna.
Tajemnicza Meluzyna, naiwny książę i wścibska teściowa

Meluzyna to mityczna postać. Jest w połowie, od pasa w górę, kobietą, a w drugiej połowie - w zależności od przekazu – rybą, wężem, bądź nawet smoczycą. Możliwych początków można szukać w przedchrześcijańskich mitach kultury helleńskiej, celtyckiej i bliskowschodniej. Jako saga historyczno-genealogiczna sięga do rodziny Lusignan z francuskiego regionu Poitou. 

Wersje legendy z biegiem czasu ulegały zmianom. We wczesnym przekazie Meluzyna występowała jako demonica, ale w dworskich powieściach średniowiecza coraz bardziej chrystianizowała się jako przodkini niektórych rodów. Od czasów nowożytnych zniknęły elementy opowieści rodzinnych, a większy nacisk kładziono na tragiczny romans postaci. Do XX wieku Meluzyna była jedną z wyjątkowo popularnych opowieści w kulturach europejskich. Adaptacje istnieją w wielu językach europejskich. Od XX wieku legenda o Meluzynie straciła jednak swoją obecność w kulturze, ale w Krapkowicach o niej nie zapomniano. Istnieją dwie wersje legendy.

Pierwsza wersja legendy  ma podobieństwa z fragmentem Odysei. Tam to syreny mieszkały na wyspie znajdującej się między wyspą Kirke a Skyllą i Charybdą.

Siedziały na łące i śpiewały. Na wybrzeżu znajdowało się mnóstwo kości tych, którzy usłyszeli ich śpiew i wyszli na ląd. Zostali pożarci przez syreny. W Krapkowicach syrena Meluzyna żyła w Odrze. Nad brzegi rzeki w centrum miasta miała wabić najpiękniejszych młodych mężczyzn. Ci urzeczeni jej głosem podchodzili nad brzegi Odry i znikali w jej otchłaniach. Meluzyna była nienasycona. Wzywała kolejnych i kolejnych, aż w mieście zaczęło brakować mężczyzn. Pewnego dnia zniknęła bez śladu, bez wyjaśnienia. Skamieniałą pół kobietę, pół rybę znaleziono na dnie rzeki kilka lat później. Pod strażą 12 aniołów najpierw Meluzynę umieszczono w baszcie, a dzisiaj można oglądać jej postać na rynku. Zaklęta w posąg, milczy jak skała. Choć czy na pewno? Może jej szept zagłusza jedynie plusk wody w fontannie. 

Inna wersja legendy o Meluzynie mówi, że była piękną kobietą, która rozkochała w sobie i poślubiła księcia Bolesława, który między rokiem 1280 a 1294 dokonał lokacji Krapkowic. Miłość pary kwitła, jednak na szczęśliwej drodze młodych stanęła teściowa Meluzyny, matka księcia. Namówiła swojego syna by sprawdził, dlaczego jego żona w piątkowe wieczory sama bez asysty bierze kąpiel. Bolesław bowiem ożenił się z Meluzyną pod warunkiem zachowania szczególnego tabu poglądowego. Mąż początkowo nie chciał tego uczynić. Obiecał jej bowiem, że uszanuje jej prywatność i da prawo do tajemnicy. Wreszcie uległ podszeptom matki i zajrzał do komnaty, gdy jego żona brała kąpiel. Zobaczył ją wtedy z tułowiem gada i z kopytami. Tak odkrył jej tajemnicę – była pół smoczycą, pół kobietą. Meluzyna z rozpaczy rozwinęła skrzydła i odleciała w dal. Nigdy nie wróciła. Wkrótce z tęsknoty za matką, zmarły dzieci Bolesława i Meluzyny, a potem ze zgryzoty matka Bolesława i sam książę. 

Legenda Meluzyny jest tak bardzo związana z historią Krapkowic, że jej pomnik stoi do dziś w samym centrum miasta, a smocze kopytko Meluzyno, znalazło swoje miejsce na krapkowickim Obuwniczym Szlaku. 

Zadanie współfinansowane ze środków budżetu powiatu krapkowickiego.

Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 16 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: janTreść komentarza: 120 to taka normalna prędkośćData dodania komentarza: 26.11.2025, 11:26Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: ElaTreść komentarza: czym się różni mała firma od dużej panie BurmistrzuData dodania komentarza: 22.11.2025, 08:55Źródło komentarza: Krapkowice: podatki w górę! Gorąca dyskusja i spór o przyszłość lokalnych przedsiębiorców.
Reklama
Reklama