Ogłoszenia zarosły pajęczyną

- W ostatnim czasie zrobiłem sobie wycieczkę rowerową po gminie – mówi mężczyzna. – W Kromołowie zatrzymałem się na krótką przerwę, tak się złożyło, że w pobliżu była tablica ogłoszeniowa. Z ciekawości zerknąłem na wywieszone tam informacje i bardzo się zdziwiłem – okazało się, że od dawna są już one nieaktualne! Były to ogłoszenia urzędowe z 2020 roku, a niektóre nawet z… 2019. To chyba jakieś nieporozumienie. Jadąc dalej przez miejscowość, mijałem drugą taką tablicę i specjalnie się zatrzymałem, myśląc, że może ta jest częściej używana i na niej są wywieszane aktualne ogłoszenia. Jak się okazało, pomyliłem się – tam również wisiały starocie. Moim zdaniem jest to nie w porządku wobec mieszkańców, że nie mają dostępu do aktualnych ogłoszeń i informacji. Rozumiem, że są one publikowane w internecie, ale nie każdy ma do niego dostęp, chodzi mi szczególnie o starszych ludzi. Wygląda to tak, jakby ktoś o nich zapomniał i uważał, że nie muszą oni wiedzieć, co się dzieje w gminie.

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 26 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.