Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 12:03
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://franczyza.zabka.pl/pl/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=20888612843&gclid=Cj0KCQjwuKnGBhD5ARIsAD19RsbjH-Q9Z77BN65AIx5NPUPMymXVBxA4zC2VrTi_5efDateacXS0IykaAiuqEALw_wcB
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/
Reklama https://psm-metallbau.pl/

Jestem bezpartyjnym kandydatem

Z kandydatem na burmistrza Krapkowic Denisem Opiołą, rozmawia Michał Mandola.
Jestem bezpartyjnym kandydatem

Autor: Denis Opioła

- Już w kwietniu mają odbyć się wybory samorządowe. Dla nas wielkim zaskoczeniem jest Pańska kandydatura na burmistrza Krapkowic. Pojawiła się nagle i niespodziewanie. Skąd pomysł, żeby ubiegać się o fotel włodarza?
- Przyznam, że to jest pomysł, który dojrzewał we mnie długo, bo chociaż energii, inicjatywy i chęci do działania mi nie brakuje, to wiem, że wyścig o fotel burmistrza jest zawsze bardzo zacięty i przewodzą mu dwaj kandydaci. Pomyślałem jednak, że warto włączyć się do tej rywalizacji, bo przez ostatnie tygodnie od wielu osób słyszałem „Denis to jest dobry moment, spróbuj, jesteś pracowity, chcesz działać, nadajesz się na tę funkcję”. To niezwykle miłe, że w człowieku, który nigdy dotąd nie zajmował się działalnością samorządową, tak wiele osób dostrzegło potencjał i możliwości istotne dla rozwoju naszego miasta i gminy. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli mnie w tej decyzji, bo tuż po jej ogłoszeniu odebrałem mnóstwo wiadomości nie tylko ze słowami, ale przede wszystkim deklaracjami wsparcia. Na wstępie podkreślam, że nie będę prowadził agresywnej kampanii. Wspólnie z zespołem uznaliśmy, że chcemy pracować merytorycznie . Jeżeli będziemy pokazywać jakiś punkt odniesienia do tego jak coś działa obecnie, to nie po to, żeby krytykować, ale wyjaśnić, że wiemy o czym mówimy i mamy rozwiązania. Krapkowice mogą funkcjonować lepiej, a naszym zadaniem i celem jest wdrożenie zupełnie nowych autorskich pomysłów w wielu obszarach.

- Z wykształcenia jest Pan teologiem katechetą i to na dodatek bardzo młodym. Czy nie martwi Pana to, że nie ma Pan wieloletniego doświadczenia w życiu samorządowym, które przecież jest przydatne w pełnieniu tak poważnej funkcji? A może wręcz przeciwnie – „czystą kartę” traktuje Pan jako swój atut?
- Tak jak wspomniałem wiele osób zauważyło moją aktywność mimo, że nie jest ona związana z żadną działalnością samorządową. To cieszy, bo też pokazuje jak zmienia się sposób myślenia o tym, kto powinien reprezentować sprawy mieszkańców. Oczywiście, ktoś może zarzucić mi brak doświadczenia, ale nie zamierzam robić w gminie rewolucji, a ewolucję. Zaproponować rozwiązania, które działają w innych miastach w całej Polsce. Przygotowując się do startu nawiązałem kontakty z burmistrzami, radnymi i sołtysami również z innych części kraju. Wszystko po to, aby jak najlepiej poznać zasady funkcjonowania samorządu, ale przede wszystkim zaczerpnąć pomysły i rozwiązania, które odświeżą to co u nas funkcjonuje w podobny sposób od wielu lat. Chcemy tchnąć nową energię. Na pewno skorzystamy też z fachowej wiedzy osób pracujących w urzędzie. Są osoby, z którymi jestem w stałym kontakcie, ale z jakichś powodów nie mogą realizować swoich dobrych pomysłów. Nie chcę tego roztrząsać, ale wiem, że świeże spojrzenie, przy wsparciu zespołu który tworzę będzie stanowić nową jakość. Tu nie chodzi o to, żeby od czasu do czasu pochwalić się jakimś miejscem w rankingu, tylko trzeba wyjść do ludzi i posłuchać z czym się zmagają, co utrudnia im funkcjonowanie, albo zastanowić się dlaczego Krapkowice mimo dwóch zjazdów z autostrady nie wykorzystują w pełni swojego potencjału. Podsumowując - burmistrzem nie jest się za zasługi, tylko za dobre pomysły i przekonanie mieszkańców do swojej propozycji. 

- Jakie ma Pan plany związane z dalszym rozwojem Krapkowic i okolicznych wiosek? 

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 16 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wyborca 20.01.2024 11:09
Teolog, katecheta i to bezpartyjny pod kuratelą lokalnego proboszcza.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamahttps://helios.pl/kedzierzyn-kozle/kino-helios/repertuar
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RolnikTreść komentarza: Ciekawe ile z tych ludzi w ostatnim roku wypożyczyło książkę w bibliotece albo jakąś przeczytało?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:01Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Zdzieszowice mają nową bibliotekę! Zobacz, co kryje w środku nowoczesny „dom książek”, o którym mówi całe miastoAutor komentarza: ParagrafTreść komentarza: Ograniczenie prędkości do 40 km/h obowiązuję tam zgodnie z przepisami tylko na odci***u ok. 391m, to znaczy jadąc od strony Zdzieszowic od miejsca postawienia znaku ograniczenia prędkości do 40 km/h aż do skrzyżowania z ulicą Zamkową i Działkowca. Dalej już obowiązuje prędkość 50 km/h, a niektóre pipy dalej jadą tam 40/godzinę i mniej. To też powinno być w końcu karalne.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 14:50Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: janTreść komentarza: To pokazuje ze prezydent miał rację nie podpisując tzw . ustawy łancuchowejData dodania komentarza: 2.12.2025, 20:50Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: PsiarzTreść komentarza: Sam mam psy i mimo, że są dobrze wychowane i słuchają komend, zawsze chodzę na spacery z kagańcem. W Polsce niestety w dużej mierze właścicielami psów są osoby, które nigdy nie powinni ich mieć. Dla właściciela kara, a agtresywne psy do uśpienia, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 15:48Źródło komentarza: Dramat nad stawami Gold. Dwa agresywne psy zagryzły sarnę – policja szuka właścicielaAutor komentarza: janTreść komentarza: 120 to taka normalna prędkośćData dodania komentarza: 26.11.2025, 11:26Źródło komentarza: Chcą by zdjęli nogę z gazuAutor komentarza: ElaTreść komentarza: czym się różni mała firma od dużej panie BurmistrzuData dodania komentarza: 22.11.2025, 08:55Źródło komentarza: Krapkowice: podatki w górę! Gorąca dyskusja i spór o przyszłość lokalnych przedsiębiorców.
Reklama
Reklama