Ogromna dysproporcja
W poprzednim sezonie Odra Opole była zespołem, który w 34 rozegranych spotkaniach ligowych wywalczył aż 53 punkty. Wikingowie Południa takim dorobkiem zasłużyli na występy w barażach i niewiele brakowało, aby zaskoczyli bardziej utytułowane towarzystwo. Sam finisz na tak wysokiej pozycji był jednak już sporym sukcesem. Szczególnie że bukmacherzy przed startem sezonu wyżej cenili sobie drużyny Wisły Płock, Wisły Kraków czy Miedzi Legnica.
W obecnej kampanii Odra Opole praktycznie w niczym nie przypomina tamtego zespołu. Wikingowie Południa mają na koncie zaledwie 19 wywalczonych punktów po 21 rozegranych spotkaniach. W tym momencie już tylko matematycznie jest możliwy scenariusz, w którym Odra Opole wyrównuje lub przebija wynik z poprzedniego sezonu. Do tego potrzebne byłoby jednak kilkanaście zwycięstw pozostałych 13 meczach ligowych. To najlepiej oddaje skalę słabszej formy, w jakiej znajdują się piłkarze tej drużyny od początku obecnego sezonu.
Początek rundy wiosennej
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej najlepszy bukmacher nie wskazywał Odry Opole jako głównego kandydata do spadku. Zdecydowanie większe szanse na pożegnanie się z 1. Ligą miały Stal Stalowa Wola, Pogoń Siedlce czy Kotwica Kołobrzeg. Pierwsze spotkania rundy wiosennej po części potwierdzają takie przewidywania. Żadna z tych drużyn nie wywalczyła zwycięstwa w 2 pierwszych meczach.
Odra Opole również nie może pochwalić się dorobkiem przynajmniej 3 wywalczonych punktów, ponieważ do tej pory udało jej się zaledwie zremisować z liderem tabeli. Taki wynik z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza był oczywiście zaskoczeniem, jednak dobrej formy nie udało się utrzymać podczas wyjazdowego starcia z Wisłą Płock.
Co dalej w walce o utrzymanie?
Odra Opole w swoim najbliższym spotkaniu zmierzy się z GKS-em Tychy. Na półmetku rozgrywek o obu tych zespołach można było mówić w kontekście rywalizacji o utrzymanie. Tyszanie znacząco poprawili jednak swoją dyspozycję od początku rundy wiosennej i wygrali w obu ligowych starciach. Dzięki temu odskoczyli od strefy spadkowej na 9 oczek. Przewaga tego zespołu nad Odrą Opole wynosi z kolei 7 punktów. Kursy, które przygotował bukmacher na to wydarzenie, wskazują, że większe szanse na zwycięstwo ma GKS Tychy. Tyszanie będą mieli przewagę w postaci atutu własnego boiska.
Tydzień później piłkarze z Opola udadzą się na delegację do Stali Stalowa Wola. Może być to kluczowe starcie dla losów całego sezonu. Obie drużyny znajdują się w walce o utrzymanie. Stal Stalowa Wola aktualnie ma w dorobku 13 wywalczonych punktów i zajmuje przedostatnią pozycję w ligowej tabeli. Na koncie tej drużyny znajdują się jednak 2 kolejne mecze bez przegranej na koncie. Jeśli Odra Opole chce oddalić od siebie wizję potencjalnego spadku, to takie spotkania po prostu musi wygrywać. W tym momencie nie ma jeszcze dostępnych kursów u bukmachera, jednak można zakładać, że Odra Opole będzie faworytem tego spotkania.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Cherry Online Polska sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych – bukmacherskich przez sieć Internet na podstawie Decyzji Ministra Finansów z dnia 07 czerwca 2022 r. (znak: DAG11.6831.11.2022).
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!