Przed paroma dniami do „Tygodnika Krapkowickiego” zwrócił się mieszkaniec Straduni (dane do wiadomości redakcji) z interwencją w sprawie zamkniętej kładki na wyżej wymienionym stopniu wodnym na Odrze.
- Obiekt został pięknie wyremontowany, ale niestety kładka wciąż pozostaje nieczynna, a szkoda, bo chętnie korzystaliby z niej rowerzyści i piesi– mówi interweniujący. – Na razie wisi tam duża kłódka, a cały teren jest ogrodzony. Czy tak musi być?
Po otrzymanej interwencji zwróciliśmy się do zarządcy obiektu, czyli do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach z zapytaniem, dlaczego kładka pozostaje zamknięta i czy istnieje możliwość udostępnienia jej dla pieszych i rowerzystów? Okazuje się, że nie ma takiej możliwości.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 17 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze