W dniach 20 – 27 czerwca grupa 40 osób wyruszyła tym razem na zwiedzanie mało znanej Belgii. O świcie w piątek, zaraz po Bożym Ciele, grupa pojechała najpierw do Drezna, zwiedzając najważniejsze zabytki tego miasta, jak Operę Sempera, Pałac Zwinger, Residenzschloss, Katedrę Dworską, Kościół NMP, nadbrzeże Bruhl i inne. Jeszcze tego samego dnia udało się bez przeszkód dotrzeć do Koblenz, gdzie był pierwszy nocleg nad samiutką Mozelą. Tę piękną rzekę, płynącą przepiękną doliną, okoloną winnicami na stromych zboczach, średniowiecznymi zamkami, po której pływają gigantyczne barki, nie naruszając biologicznej równowagi wody, uczestnicy wycieczki mogli podziwiać kolejnego dnia od rana, przejeżdżając od miejscowości Kobern Gondorf do Cochem, miasteczka mającego status uzdrowiska z bajecznym Zamkiem Księcia Nadrenii Palatynatu. Rejs po Mozeli z lampką słynnego wina mozelskiego, dostarczył równie wspaniałych wrażeń.
Miasto Trewir
Kolejnym punktem programu był Trewir, stare miasto o rzymskim pochodzeniu, z takimi zabytkami jak rzymską bramą – Porta Nigra, Katedrą i Bazyliką Konstantyńska z IV w. Po dobrym obiedzie wyruszono jeszcze tego samego dnia do Luxemburga, stolicy tego małego księstwa, położonego na wyniosłej skale, z Katedrą Notre Dame, Pałacem Książęcym i licznymi placami. Po noclegu, już w Belgii – w Aarlon, grupa pojechała do Brukseli – stolicy Belgii, podziwiając m.in. Pałac Królewski, Katedrę św. Goduli i św. Michała – patronów miasta, Pasaż Królewski, fantastyczny Rynek, zwany jako Grand Place, ze strzelistym, gotyckim ratuszem, cechowymi barwnymi kamieniczkami i Pałacem Hiszpańskim. Nieco dalej wszyscy z uśmiecham zadumali się nad figurką słynnego Mannekenpisa, czyli siusiającego chłopczyka, który jest symbolem Brukseli, a i całej Belgii i z którą to figurką związanych jest parę legend. Zwiedzanie dopełnił pobyt w Kościele Notre Dame des Sablon z ciekawą historią i tajemniczą łodzią oraz przejazd pod Parlament Europejski.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 8 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze