Temat remontu drogi wojewódzkiej w Obrowcu wraca jak bumerang. Przypomnijmy, że mieszkańcy już od sierpnia blokują główną ulicę w swojej miejscowości, domagając się jej remontu. Pierwszy, nieoficjalny strajk zorganizowano 7 sierpnia. Wtedy na przejście dla pieszych nieopodal kościoła wyszło około 60 mieszkańców wsi z transparentami w ręku.
Na tym się jednak nie skończyło. Tydzień później zorganizowano kolejny protest, tym razem na znacznie większą skalę. Wtedy zablokowano aż trzy przejścia dla pieszych – to pod kościołem oraz te znajdujące się w pobliżu skrzyżowania DW 423 z ulicą Jacka i Agatki, oraz na wylocie ze wsi w kierunku Krępnej. Znów nie zabrakło banerów z hasłami, a nawet gwizdków.
Później były jeszcze inne, mniejsze protesty. Organizowano je bez wcześniejszego informowania, np. w godzinach rannych. Wybór pory dnia nie był przypadkowy, gdyż właśnie w tym czasie w Obrowcu zauważalny jest wzmożony ruch ciężarowy.
Mieszkańcy wioski usłyszeli już całe setki obietnic w sprawie remontu drogi i to na przestrzeni dobrych kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu lat. Deklaracje wygłaszali już różni dyrektorzy, urzędnicy i przedstawiciele samorządu, jednak do tej pory nie przyniosły one większych skutków. Dziury w drodze jak są, tak są, a stan infrastruktury (delikatnie mówiąc) jest kiepski. Teraz jednak pojawiło się małe światełko w przysłowiowym tunelu.
Mniej konkretnie
W środę 17 września pojawiła się wreszcie długo oczekiwana wiadomość. Burmistrz Gogolina Krzysztof Reinert po wizji lokalnej z udziałem Roberta Węgrzyna – członka zarządu Województwa Opolskiego – poinformował, że remont drogi 423 w Obrowcu ma ruszyć jeszcze w tym roku.
„Dzisiejsza wizja lokalna nie pozostawia żadnych złudzeń – droga przebiegająca przez sołectwo Obrowiec wymaga natychmiastowej interwencji i modernizacji” – zapowiedział 17 września Krzysztof Reinert w mediach społecznościowych.
Dla mieszkańców to żadna nowość. Oni chcą wiedzieć, kiedy skończy się ich codzienna gehenna. Choć słowa brzmią poważnie, mieszkańcy nie mają pewności, czy cokolwiek się zmieni. W wyżej wspomnianym poście burmistrz przyznał, że planowana modernizacja będzie jedynie doraźnym rozwiązaniem.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 września - E-WYDANIE dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze