Co to była za zabawa! Potwierdzą to wszyscy, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu. Było złociste piwo, pyszna kuchnia śląska, tańce i śpiewy do późna. DJ Orzełek jak zawsze rozkręcił imprezę. Nie zabrakło też bajecznych bawarskich strojów – klimat był niesamowity. Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę, doskonale łącząc bawarskie tradycje ze śląską gościnnością. Miejsce przy „Gołębniku” na jeden wieczór zamieniło się w prawdziwą monachijską piwiarnię. Dopełnieniem tej wyjątkowej atmosfery były piękne, stylowe stroje uczestników. To właśnie połączenie wszystkich tych elementów sprawiło, że tegoroczny Oktoberfest na Starym Osiedlu na długo zapisze się w pamięci jego uczestników.
Napisz komentarz
Komentarze